Rynek niedrogich smartfonów 5G rośnie. Obok Xiaomi, Realme czy Samsunga swój kawałek tortu zamierza wykroić z niego też Vivo. Wprowadzony niedawno do sprzedaży telefon Vivo Y72 5G przyciąga wzrok ładną obudową, niezłym ekranem, dobrą średniakową konfiguracją wewnętrzną, a także aparatem 64 Mpix. Jak to wszystko razem działa i czy warto wybrać sprzęt Vivo? Sprawdzamy!
Vivo Y72 5G zadebiutował w Polsce na przełomie maja i czerwca, niemal równolegle z nieco prostszym modelem Vivo Y52 5G. Obydwa łączy ten sam chipset i część pozostałych parametrów, jednak Y72 5G, zgodnie z numeracją, jest nieco wyżej pozycjonowany. Obydwa telefony konkurują z najtańszymi modelami 5G producentów Xiaomi, Realme czy Samsunga, z cenami w przedziale 1000 - 1500 zł. Początkowo Vivo Y72 5G kosztował 1499 zł. Drogo w porównaniu do konkurencji, ale sprzedawany był ze słuchawkami Vivo Wireless Sport Lite. Poza tą okazją już bez słuchawek, po kilku tygodniach telefon staniał do 1299 zł, co już jest lepszą ceną, bardziej zachęcającą do zakupu.
Charakterystyczne dla producenta biało-niebieskie pudełko poza smartfonem Vivo Y72 5G zawiera ładowarkę 18 W, kabel USB typu C do USB, białe słuchawki douszne, kluczyk do wysuwania karty SIM, przezroczyste, silikonowe etui na telefon, a także folię ochronną na ekran – już nałożoną. Folia nadaje się do noszenia na stałe, nie rysuje się zbyt szybko i nie widać jej zbytnio, chociaż trochę za bardzo przyciąga kurz i pokrywa się smugami. W sumie zestaw jest dość przyzwoity, jak na tę półkę cenową, chociaż te dodatki nie są szczególnie wysokiej jakości.
Źródło zdjęć: własne