Samsung wyprodukuje nowe Kiriny dla Huaweia?
Czas na kolejny zwrot akcji w kwestii Huaweia. Wygląda na to, że jednak powstaną kolejne Kiriny. Wyprodukuje je Samsung.

Huawei ma wiele problemów przez Donalda Trumpa. Jednym z nich jest brak możliwości zamawiania nowych układów w fabrykach tajwańskiego TSMC, który to jest największym graczem w branży produkcji układów mobilnych. Drugi w kolejności jest Samsung, ma on jednak dwukrotnie mniejszy udział w rynku niż jego konkurent z Tajwanu. Samsung jednak również jest w stanie wytwarzać układy w architekturze 5 nm. Teraz skorzysta z tego Huawei. Tak przynajmniej wynika z najnowszych przecieków. Huawei ma już Kirina 9000 oraz tańszego Kirina 9000E, który ma nieco słabszą grafikę. Tym razem do rodziny dołączy Kirin 9000L, który będzie się różnił taktowaniem zegara.
Najmocniejszy z Kirinów ma bowiem zegar 3,13 GHz, natomiast model L będzie miał 2,85 GHz. Oczywiście grafika również będzie słabsza. Nowy układ poza tym nie będzie jednak w niczym odbiegał od najmocniejszego przedstawiciela Kirinów. Pytaniem jest jednak to, w jaki sposób Huawei i Samsung zamierzają ominąć ewentualne problemy ze strony USA. Już wcześniej pojawiały się sygnały o specjalnym zezwoleniu dla Samsunga. Możliwe jest też łagodniejsze podejście ze strony nowych władz USA - skorzystał na tym przecież TikTok.


