Action idzie jak burza. Nic dziwnego - do sklepów ciągle są kolejki
Action, znany nam doskonale dyskont niespożywczy, ogłosił właśnie wyniki finansowe za pierwszą połowę 2025 roku. I trzeba przyznać, że choć wzrost z przychodów z akcji zwolnił, to nadal robi wrażenie.

Action to ulubiony sklep Polaków, ale nie tylko
Jak czytamy w komunikacie prasowym, sprzedaż netto w pierwszym półroczu wyniosła 7,3 miliardów, co stanowi wzrost o 18 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2024. Wzrost ten miał ścisły związek z otwieraniem nowych placówek tej holenderskiej sieci.
Warto zaznaczyć, że w tym okresie Action otworzył 125 nowych sklepów, zwiększając łączną liczbę lokalizacji do 3043 w 13 krajach Europy. Otworzono sześćsetny sklep w Niemczech (w Bremie), czterysetny sklep w Polsce (w Poznaniu) oraz pierwszy sklep w Szwajcarii.



I choć ten wzrost był nieco wolniejszy niż w 2024 (wówczas sieć powiększyła się o 20 procent), to nadal są powody do radości, bo jest to w dalszym ciągu wzrost imponujący.
W obliczu wciąż trudnych warunków gospodarczych klienci niezmiennie wybierają Action jako ulubione miejsce codziennych zakupów w najniższych cenach. Widzimy wzrost liczby klientów odwiedzających zarówno istniejące, jak i nowe sklepy. Wielu z nich ustawia się w kolejkach przed otwarciem – jak choćby w Szwajcarii, gdzie zadebiutowaliśmy w kwietniu i już przekroczyliśmy wszelkie oczekiwania.
Moto "niskie ceny" to wciąż najlepsze motto
Action uczciło otwarcie swojego 3000. sklepu w Europie wraz z klientami, współpracownikami, dostawcami i partnerami.
Do tej pory w 2025 roku 1905 pracowników Action otrzymało awans wewnętrzny, co stanowi element strategii wspierania rozwoju kompetencji oraz budowania eksperckiego know-how w organizacji.