Tajemnicza śmierć 20-latki. Miała przyczepione 26 telefonów
Do niezwykle tajemniczej śmierci doszło w Brazylii. 20-latka nie tylko zmarła w autobusie, ale miała przyczepione do ciała aż 26 telefonów komórkowych.

O tajemniczej śmierci poinformował serwis The Mirror. Sprawa jest aktualnie badania przez miejscowe służby. Jedno jest pewne, śmierć 20-latki jest bardzo dziwna.
Śmierć z 26 telefonami
Do zdarzenia doszło w trakcie podróży autobusem do São Paulo. Jedna z pasażerek, 20-letnia kobieta, w pewnym momencie zaczęła skarżyć się na duszności. Niedługo później doszło do niej do czegoś, co przypominało atak padaczkowy, a później zatrzymania akcji serca.



Chociaż podjęto się reanimacji, która trwała aż 45 minut, to kobiety nie udało się uratować. Najdziwniejsze w sprawie jest to, że kobieta miała przyczepione do ciała paczki, w których znajdowało się 26 telefonów marki Apple. Poza tym w jej bagażu znaleziono też kilka butelek alkoholu.
Policja zdecydowała się na wezwanie na miejsce psów tropiących, ale te nie znalazły nic podejrzanego. Jedynym dziwnym elementem są wspominane smartfony.