Informacje płynące z Korei rzucają nowe światło na nadchodzące Samsungi Galaxy S9. Co wiemy o ich specyfikacji? Informacje płynące z Korei rzucają nowe światło na nadchodzące Samsungi Galaxy S9. Co wiemy o ich specyfikacji? Wygląda na to, że Samsung nie zaoferuje nam wizualnej rewolucji. Obudowy modeli Galaxy S9 i Galaxy S9+ nie będą odbiegały od tego, co przed rokiem zaoferowały smartfony Galaxy S8. Zmiany zobaczymy w aparatach obu modeli. W Galaxy S9 ma być zastosowany aparat o rozdzielczości 12 Mpix z pojedynczym obiektywem, z kolei w Galaxy S9+ zobaczymy podwójny obiektyw, z czego jeden rekordowo jasny (F/1.5, drugi F/2.4). Aparaty będą w stanie nagrywać filmy w zwolnionym tempie. Przedni aparat wyposażony w autofocus będzie wykonywać zdjęcia o rozdzielczości 8 Mpix oraz będzie wykorzystywany do rozpoznawania twarzy. Nie zabraknie też skanera tęczówki oka. Specjalnie zaprojektowana płyta główna pozwoli na rozmieszczenie większej ilości elementów na małej przestrzeni, przez co będzie zwyczajnie mniejsza i cieńsza. Podobne rozwiązanie mogliśmy zobaczyć w iPhonie X. Kolejną nowością ma być wyświetlacz Y-OCTA, co jest skrótem od Youm On-Cell Touch AMOLED. W dużym skrócie można powiedzieć, że ekran będzie lżejszy i cieńszy, a warstwa dotykowa znajdzie się nad samym wyświetlaczem. W podobny sposób konstruowane są elastyczne ekrany OLED. Ostatnie doniesienia nie potwierdzają obecności technologii zbliżonej do 3D-Touch, znanej z iPhone'ów. Nic nowego nie wiemy w temacie akumulatorów. Tutaj pozostają tylko plotki, które mówią o ogniwie, o pojemności 3000 mAh w Galaxy S9 i 3500 mAh w Galaxy S9+. Oba Samsungi Galaxy S9 zostaną zaprezentowane pod koniec lutego na targach Mobile World Congress, a na rynek mają trafić 16 marca.
