iPhone 17 to kopia Pixela? Tak twierdzi Google i wytacza największe działa
I nie chodzi tu wcale o zabawę w pozwy sądowe. Zamiast tego Google postanowiło Apple wyśmiać w spocie na swoim kanale YouTube.

Zacznijmy od tego, o co chodzi gigantowi. Otóż nowe iPhone wprowadzają kolejną rewolucję w wyglądzie urządzeń z logo nadgryzionego jabłuszka. I jak zwykle to bywa, zmianie ulegnie głównie wyspa aparatów. Tym razem, wedle plotek, ma być to poziomy pasek, na którym zostaną umieszczone obiektywy. Czyli dokładnie tak, jak ma to miejsce w przypadku Pixeli.
Google wyśmiewa Apple za kopiowanie
I chociaż takie podejście trudno nazwać robieniem kopii Pixela i jest raczej jedną z niewielu alternatyw, jakie zostały Apple, to Google postanowiło wbić w swojego konkurenta szpilę. W powyższym spocie wymieniane są rozwiązania, które jako pierwsze zagościły w Androidzie, a dopiero potem w iOS i podkreślane jest, że to wcale nie była inspiracja, a niezależny pomysł, co ma sugerować, że zmiana układów aparatów ma upodobnić iPhone do Pixeli. Jak zwykle w takich sytuacjach część fanów Apple poczuło się dotkniętych, a niektórzy fani Androida przeszli do ofensywy szukając kolejnych dowodów na ściąganie od innych przez Apple. Ja natomiast zachęcam jednych i drugich do dystansu. To nagranie to tylko żart. Jednych może bawić, innych mniej, ale wciąż: to tylko żart.