Windows 11 z kolejnymi zmianami. Dotyczą ważnej funkcji

Microsoft po raz kolejny dłubie przy jednej z kluczowych funkcji Windowsa. Tym razem na tapecie znalazł się Eksplorator plików, czyli de facto najważniejszy element systemu, z którego użytkownicy korzystają na co dzień. Co nas czeka?

Microsoft dłubie przy Eksploratorze plików

Na całe szczęście nic szczególnie drastycznego. Wygląda na to, że programiści z Redmond szykują się jedynie do lekkiego przearanżowania sposobu, w jaki wyświetlane są elementy na ekranie domowym Eksploratora. Kategorie z najnowszymi oraz ulubionymi plikami będą się pojawiać na osobnych kartach. Do tego dojdzie nowa kategoria przeznaczona na udostępnione pliki.

File Explorer's Home page will be getting some updates soon! The way sections appear is being updated (complete with fancy visuals if there is nothing in them) and a new "Shared" section is being added. (disabled by default, Beta 22635.3640.) pic.twitter.com/kamy1T4sSN

— PhantomOcean3 🌳 (@PhantomOfEarth) May 17, 2024

Nie wiemy jeszcze, kiedy opisywane zmiany trafią do szerokiego grona użytkowników oraz czy w ogóle trafią w tej formie. Na razie dostępne są wyłącznie w najnowszych wersjach testowych Windowsa 11 i wymagają ręcznej aktywacji. Planowane modyfikacje jasno jednak sugerują, że obecna forma "okienek" bynajmniej nie jest ostatecznym wcieleniem systemu i należy się szykować na kolejne zmiany.