DAJ CYNK

Kierowcy masowo zaczęli popełniać ten błąd. Eksperci straszą

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Motoryzacja

Kierowcy masowo zaczęli popełniać ten błąd. Eksperci straszą

Francuscy kierowcy, stając w obliczu masowych strajków, zaczęli obawiać się o niedobory paliw. Efekt? Szybciej niż na stację benzynową zawitają do mechanika, jak przestrzegają eksperci.

Tankowanie pod korek nie bez kozery jest w instrukcjach wielu samochodów surowo zakazane. Grozi bowiem zalaniem systemu odpowietrzania oraz rury wlewowej. Ale dlatego też obecny przy dystrybutorze pistolet w pewnej chwili „odbija”, mimo iż teoretycznie zbiornik zmieściłby jeszcze od kilku do kilkunastu litrów.

Nie przeszkadza to jednak kierowcom we Francji, którzy to, jak donosi dziennik „Quest France”, masowo zaczęli napełniać zbiorniki do oporu. Powodem są obawy o niedobory paliw, spowodowane ubiegłorocznymi strajkami w rafineriach i aktualnym kryzysem związanym z reformą emerytalną. Abstrahując jednak od genezy tego zjawiska, eksperci motoryzacyjni biją na alarm.

Może uszkodzić auto, w dodatku stwarza zagrożenie

Christophe Le Pierre, kierownik warsztatu Norauto w Chantepie, wyjaśnia, że nie chodzi tylko o sam samochód. W opinii eksperta poważniejszym problemem jest zagrożenie, jakie zatankowane pod korek pojazdy stwarzają dla innych uczestników ruchu drogowego. Nadmiar paliwa może zostać odprowadzony z baku, działając niczym smar zarówno na tylną oponę, jak i drogę. Rzecz jasna, stwarza to ryzyko poślizgu.

Obawy Francuzów nie są wydumane. Na przykład w departamencie Bouches-du-Rhône, zgodnie z doniesieniami lokalnych mediów, zamkniętych jest obecnie ok. 40 proc. stacji benzynowych. Znany dziennik „Le Figaro” pisze z kolei, że w trudnej sytuacji zaopatrzeniowej jest co najmniej 1 na 10 stacji w całym kraju.

Oczywiście kwestia tankowania pod korek i jego wpływu na samochód jest czymś, nad czym kierowcy debatują od lat. Również w Polsce. Zdaniem wielu producenci samochodów demonizują, dmuchając na zimne – a niniejszym ta grupa dopatrzy się zapewne propagandy. Niemniej trzeba pamiętać, że dopatrzywszy się złamania wskazań instrukcji, producent może próbować odrzucić ewentualne roszczenie gwarancyjne.

Francuscy eksperci pragmatycznie radzą, aby zamiast walczyć o każdą kropelkę paliwa, skupić się na jego oszczędzaniu. Przesiąść na komunikację miejską, kiedy tylko jest to możliwe, a także zrezygnować z agresywnego stylu jazdy, opartego na krótkotrwałym przyspieszaniu i gwałtownym hamowaniu. Tak, to komunały, ale zawsze rozsądne.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Fahroni / Shutterstock

Źródło tekstu: Quest France, oprac. własne