Microsoft może odetchnąć z ulgą. To koniec tego problemu

Microsoft może odetchnąć z ulgą. A to dlatego, że Federalna Komisja Handlu w Stanach Zjednoczonych zrezygnowała z procesu, w którym oskarżała firmę o niezgodne z prawem przejęcie Activision Blizzard.

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Microsoft może odetchnąć z ulgą. To koniec tego problemu

Mowa tutaj o umowie zawartej jeszcze w 2023 roku. Wtedy Microsoft zakupił twórcę Call of Duty za kwotę 69 miliardów dolarów. Było to największe przejęcie w historii branży gier wideo. To właśnie fakt, że mówimy o już dokonanej transakcji, sprawił, że amerykańskie władze zrezygnowały z walki w tej sprawie. Zazwyczaj bowiem tego typu sprawy toczą się jeszcze przed podpisaniem umowy, a władze mają wtedy realne szanse na ich zablokowanie. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Prezes FTC (Federalnej Komisji Handlu) Andrew Ferguson pod rządami Donalda Trumpa ma skupić się na sprawach związanych z interesem publicznym, a walka z już dokonaną transakcją nie mieści się w tym pojęciu. Zamiast tego, FTC zajmie się natomiast sprawą Elona Muska i portalu X oraz związanej z nim potencjalnej zmowy reklamodawców na bojkot portalu, należącego do amerykańskiego miliardera, i jednocześnie współpracownika prezydenta Trumpa.

Może to być jednak tylko dobra wymówka, po tym jak FTC przegrało 7 maja sądowe odwołanie w sprawie Activision i tym samym szanse na końcowe zwycięstwo w tym procesie zdecydowanie zmalały.

Prezes Ferguson zrezygnował też z kontynuacji innych spraw rozpoczętych przez jego poprzedniczkę Linę Khan. To dobra wiadomość między innymi dla koncernu PepsiCo. Producent popularnego napoju był oskarżany o zaniżanie cen we współpracy z siecią supermarketów Wallmart. 

To zwycięstwo graczy w całym kraju i zdrowego rozsądku w Waszyngtonie.

- powiedział o decyzji FTC prezes Microsoftu, Brad Smith.