To nowoczesny Walkman. Odtwarza kasety i ma USB-C, oraz Bluetooth
Słuchanie muzyki z kaset dla jednych jest wyznacznikiem stylu, a dla innych... lenistwa. Sam należę do tej drugiej grupy.

Mam kilkanaście kaset, w tym nawet kilka oryginalnych. Oczywiście, mógłbym je zgrać do wersji cyfrowej, ale... jestem leniwą bułą i nie zamierzam twierdzić, że jest inaczej, bo nawet tego mi się nie chce. Chociaż nie wykluczam, że są osoby, które słuchają muzyki w ten sposób, aby cieszyć się doświadczeniem obcowania z tym starym nośnikiem. Z myślą o nich powstał Maxell MXCP-P100, czyli nowoczesny odtwarzacz kaset na miarę naszych czasów.
Maxell MXCP-P100
Jak nietrudno zgadnąć, jest to produkt rodem z Japonii. Chyba tylko tam jakaś firma mogłaby uznać, że stworzenie przenośnego odtwarzacza kasetowego i wypchanie go nowoczesną technologią to dobry pomysł. Znajdziemy tu wbudowany akumulator, który naładujemy za pomocą USB-C. Co ma sens, ponieważ mechanizm takiego odtwarzacza ma nielichy apetyt na energię, a zakup baterii mocno potrafi nadszarpnąć domowy budżet.



Kolejną zmianą jest obsługa Bluetooth 5.4. Dzięki temu pozwoli on na bezprzewodowe słuchanie muzyki, co w dzisiejszym świecie wydaje się normą, jednak w kontekście walkmena brzmi dość... niedorzecznie. Oczywiście znajdziem w nim także wyjście AUX. Nie zabrakło tu także klipsa, który sprawi, że będziemy mogli go nosić na pasku spodni. Dzięki temu sprzęt ten wiele zyska w oczach hipsterów. Miłym akcentem jest natomiast potencjometr do regulowania dźwięku.
Całość została wyceniona na 13 000 jenów, czyli około 327 złotych i... rozeszła się na pniu. Możliwe jednak, że producent zachęcony olbrzymim sukcesem przygotuje kolejną partię tego wyjątkowego odtwarzacza. A jeśli czujecie potrzebę zakupu takiego sprzętu, to jest coś podobnego w naszych sklepach. Tylko, że bez Bluetooth i za zauważalnie wyższą cenę.