W ostatnim czasie wielu kierowców mogło paść ofiarą zręcznej akcji przestępców. Wystawiali oni fałszywe mandaty i wkładali za wycieraczki zaparkowanych samochodów. Kody QR na mandatach służyły im do wyłudzania danych kart płatniczych.
Oszuści są coraz bardziej kreatywni, a co za tym idzie, trzeba stale mieć się na baczności. Przekonali się o tym ostatnio kierowcy, którzy znaleźli za wycieraczkami swoich pojazdów fałszywe mandaty. Sprawa do złudzenia przypomina wakacyjną akcję w Krakowie, którą zajęło się Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości w Krakowie. Wtedy naklejki z fałszywymi kodami QR przyklejane były na parkometry.
Jak donosi CERT Polska, wielu kierowców w Polsce mogło ostatnio natrafić na fałszywe mandaty za wycieraczką swoich samochodów. Te miały być rzekomo wystawiane przez Straż Miejską. Oszuści posługują się logiem służb, a w treści znajdziemy powiadomienie o naruszeniu z zaznaczeniem, że chodzi o nieprawidłowe parkowanie.
Czasami cyberprzestępców spotkacie też na ulicy.
— CERT Polska (@CERT_Polska) October 5, 2023
‼ Razem z @CBZCgovPL ostrzegamy przed kampanią z wykorzystaniem QR kodów.
🚗Za szybami samochodów znajdują się nieprawdziwe powiadomienia o nieprawidłowym parkowaniu wystawione rzekomo przez Straż Miejską. pic.twitter.com/I6E9KEeuaZ
Na mandacie znajduje się również informacja o tym, że płatność w ciągu 24 godzin oznacza zniżkę w wysokości 50%, więc na pierwszy rzut oka jest to kusząca oferta. Znajdujący się na rachunku kod QR w rzeczywistości przenosi użytkownika na fałszywą stronę. Tam konieczne jest podanie swoich danych oraz zalogowanie się do strony bankowej. W ten sposób oszuści zyskują dostęp do poufnych informacji.
Zobacz: Gniazdka pod lupą urzędników. Koniec taniego ładowania
Zobacz: Nauczyciele beneficjentami wyborów. Szykuje się kolejny bonus
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: CERT Polska