Nadchodzi tańszy YouTube Premium. Wielu może skusić
Google zamierza niedługo wprowadzić tańszą wersję abonamentu YouTube Premium. Ta nadal będzie pozwalała na oglądanie filmów bez reklam.

Pierwsze informacje na temat YouTube Premium Lite, bo tak nazywa się tańsza wersja abonamentu, pojawiły się już w październiku zeszłego roku. Wtedy też usługa testowo ruszyła w Niemczech, Australii oraz Tajlandii. Jednak wkrótce ma zostać udostępniona wszystkim.
YouTube Premium Lite
Kilka miesięcy temu YouTube Premium Lite nie wyglądał zbyt ciekawie. Co prawda był niemal dwa razy tańszy od standardowego abonamentu, ale nie oferował w zamian zbyt wiele. W wersji Lite nie było możliwości pobierania filmów, odtwarzania w tle i korzystania z YouTube Music. Jakby tego było mało, to tańsza wersja nadal wyświetlała reklamy, chociaż w ograniczonej liczbie.



Teraz YouTube Premium Lite w końcu ma zadebiutować dla wszystkich użytkowników wyżej wspominanych krajów, a w niedalekiej przyszłości także w innych państwach, potencjalnie również w Polsce. Przy okazji poznaliśmy więcej szczegółów. Rzeczywiście wersja Lite nie da dostępu do YouTube Music Premium, ale to akurat jest zrozumiałe. Jeśli chodzi o reklamy, to tych nie ma być przy zwykłych filmach, ale już przy teledyskach mają się pojawiać.
W ramach naszego zobowiązania do zapewnienia naszym użytkownikom większego wyboru i elastyczności, testowaliśmy nową ofertę YouTube Premium z większością filmów bez reklam na kilku naszych rynkach. Mamy nadzieję rozszerzyć tę ofertę na jeszcze większą liczbę użytkowników w przyszłości przy wsparciu naszych partnerów.
- powiedział rzecznik YouTube'a.
Generalnie YouTube Premium Lite ma być dla osób, które lubią oglądać swoich ulubionych twórców, ale jednocześnie nie używają platformy do słuchania muzyki.