Polacy płaca coraz wyższe podatki. Oto główny winowajca

Polacy z roku na rok płacą coraz większe podatki. Zdaniem ekspertów to pokłosie wieloletnich zaniedbań ze strony państwa.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polacy płaca coraz wyższe podatki. Oto główny winowajca

Dzisiaj (15 lutego) rozpoczął się okres rozliczeń podatku za 2024 rok. Polacy zaczną dostawać deklaracje podatkowe. Wielu z nich oddało państwu więcej niż rok wcześniej. Według ekspertów wynika to z wieloletnich zaniedbań ze strony rządu. Największym problemem nie ma być kwota wolna od podatku, a co innego — informuje Next Gazeta.pl.

Dalsza część tekstu pod wideo

Płać podatki i płacz

Wszyscy wiemy, że rząd wielokrotnie obiecywał zwiększenie kwoty wolnej od podatku. Niestety, nic w tej kwestii na razie się nie dzieje. Od 1 stycznia 2022 roku cały czas wynosi ona 30 tys. zł. Jednak zdaniem ekspertów nie to jest największym problemem. Dużo ważniejsze są progi podatkowe, przez które wielu Polaków płaci coraz wyższe podatki.

Progi podatkowe również zostały zmienione w 2022 roku. Dla pierwszego zmieniono wysokość podatku z 17 do 12 proc. Z kolei drugi prób podatkowy podwyższono z nieco ponad 85,5 tys. do 120 tys. zł. Pomimo tego doradca podatkowy Piotr Juszczyk uważa, że ponownie powinny zostać zmienione.

Uważam, że dziś nie jest aż tak nam potrzebna kwota wolna na poziomie 60 tys. zł, jak przesunięcie drugiego progu podatkowego.

- mówi Juszczyk.

Jego zdaniem z roku na rok rośnie liczba osób, które łapią się na drugi próg podatkowy. Dlatego też skala podatkowa powinna się zmieniać wraz ze wzrostem wynagrodzeń, a te w Polsce rosną dynamicznie. Dzisiaj wystarczy zarabiać na rękę 8427 zł, aby wejść w drugi próg podatkowy. 

Ekspert sugeruje, że powinniśmy wrócić do trzech progów podatkowych. Pierwszy to 12 proc. jak jest teraz. Powyżej 120 tys. zł powinien wynosić 20 proc. (a nie 32 proc., jak jest to teraz), a dopiero powyżej 180 tys. zł podatek powinien rosnąć do 32 proc.

Tymczasem minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że w 2025 i 2026 roku na pewno nie zostaną zmienione progi podatkowe.