Karta bankowa w kopercie. Jedno z najstaranniej zaplanowanych oszustw

Okazuje się, że oszustwo na policjanta to jedno ze sprytniejszych oszustw, które wykorzystują przestępcy. Przekonała się o tym seniorka z Ząbkowic. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Karta bankowa w kopercie. Jedno z najstaranniej zaplanowanych oszustw

Aby oszustwo poszło jak trzeba potrzebne są trzy czynniki: zaufanie, presja oraz dobrze odegrana rola. Dokładnie tyle wystarczyło, aby 71-letnia mieszkanka Ząbkowic straciła oszczędności życia. Kobieta została z wyzerowanym kontem, po tym, jak padła ofiarą sprytnie zaplanowanego oszustwa telefonicznego na policjanta. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Wszystko zaczęło się od tego, że kobieta odebrała telefon stacjonarny. Rozmówca, który wydawał się kulturalny i rzeczowy, przedstawił się jej jako pracownik poczty. Od słowa, do słowa mężczyzna pod pretekstem weryfikacji danych, zdobył od kobiety numer telefonu komórkowego.

Nie trzeba było czekać jakoś specjalnie długo na to, aby do kobiety zadzwonił kolejny rozmówca. Ten przedstawił się jej już jako funkcjonariusz policji. Postraszył on seniorkę, że jej konto bankowe padło ofiarą ataku hakerskiego i teraz jedyne co można zrobić, to przenieść jej oszczędności w bardziej bezpieczne miejsce. 

Kobieta została poproszona o podanie danych takich, jak: dane logowania, hasło i PIN oraz numer karty bankowej. Przestraszona 71-lata, święcie przekonana, że bierze udział w policyjnej akcji, podała wszystkie informacje. Ale to nie wszystko. Zgodnie z instrukcją rzekomego policjanta, zapakowała także w kopertę kartę bankową i pozostawiła w ustalonym miejscu. 

O tym, że padła ofiara oszustwa przekonała się dopiero następnego dnia, po rozmowie z synem. Niestety, przez ten czas, przestępcy wyprowadzili z jej konta sumę 20 tysięcy złotych. 

To już kolejny tego typu przypadek w regionie. Jak widać, przestępcy planują skrupulatnie całą akcję i wykorzystują fakt, że dla wielu osób, szczególnie starszych, hasło "policjant" kojarzy się z gwarancją bezpieczeństwa, a nie z zagrożeniem.