mBank coraz mocniej stawia na AI w obsłudze klienta. Jednak to nie Ty będziesz się z nim szarpać

Wiele firm zastępuje swoich pracowników botami opartymi o modele językowe. Tym samym napisanie lub zadzwonienie w jakiejś sprawie wymaga często szarpania się z komputerem, który jest zwykle równie pomocny, jak paczka żelków kiedy zabraknie nam gwoździ.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telepolis.pl
mBank coraz mocniej stawia na AI w obsłudze klienta. Jednak to nie Ty będziesz się z nim szarpać

Na całe szczęście mBank podszedł do tej sprawy zupełnie inaczej. Ich wewnętrzna sztuczna inteligencja, czyli GenAI nie jest przeznaczona do rozmowy z klientami zamiast konsultantów. Zamiast tego rozmawiają z nią sami konsultanci.

Dalsza część tekstu pod wideo

GenAI w mBank

Narzędzie to ma za nich przeszukiwać potężną bazę wiedzy. Na przykład w przypadku złożenia reklamacji ma pokazywać w jaki sposób były już wcześniej rozwiązywane podobne problemy przez innych konsultantów, lub historię wszystkich reklamacji danego klienta. Dodatkowo w wielu sprawach przygotowuje gotowe rekomendacje, a także analizuje odpowiedzi konsultantów przed ich wysłaniem w poszukiwaniu potencjalnych błędów i nieścisłości. Mowa więc o mechanizmie, który — przynajmniej w domyśle — znacznie ułatwia i przyśpiesza pracę pod mocną presją czasu. 

Tym samym w krótszym czasie dany konsultant jest w stanie obsłużyć większą liczbę klientów, popełniając przy tym znacznie mniejsza ilość błędów. Wygląda to więc na o wiele lepsze podejście, niż wciśnięcie AI bezpośrednio klientowi, który jest pod koniec rozmowy ze Sztuczną Inteligencją na tyle sfrustrowany, że zaczyna wyładowywać swoje niezadowolenie na konsultancie zaraz po tym, jak w końcu zostanie z nim połączony.

Przyszłość AI i konsultantów

Pokazuje to także, że wymagania pracy konsultanta ulegają znacznej zmianie w czasie. Jeszcze nie tak dawno temu podstawą była dobra pamięć i umiejętność szybkiego wyszukiwania informacji. Dziś natomiast zastępuje ją umiejętność sprawnego pisania promptów AI.

Daje to także nadzieję na to, że ci nie zostaną wyparci przez sztuczną inteligencję, a zamiast tego staną się czymś na kształt operatorów ją obsługujących. Przynajmniej w początkowej fazie, kiedy ta nie będzie jeszcze równie domyślna, co przeciętny człowiek.