DAJ CYNK

Revolut wydał pilny komunikat. Przed 1 sierpnia uważaj szczególnie

Mieszko Zagańczyk

Bezpieczeństwo

Revolut wydał pilny komunikat. Przed 1 sierpnia uważaj szczególnie

Revolut ostrzega o najnowszej fali oszustw. Chodzi o przekręty biletowe przed koncertami Taylor Swift w Warszawie. Zdesperowane fanki traciły w ostatnich dniach nawet ponad 1500 zł, dając się omamić oszustom oferującym nieprawdziwe bilety.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

Wakacje to czas wielkich koncertów i festiwali, co zwiększyło też aktywność oszustów sprzedających fałszywe bilety na imprezy. Mimo ostrzeżeń kierowanych do fanów Taylor Swift przed tegoroczną trasą koncertową artystki, Revolut potwierdził wzrost liczby oszustw zgłaszanych przez klientów z Polski (o 52%) w ostatnich 2 tygodniach poprzedzających koncerty w Warszawie (1, 2 i 3 sierpnia).

Fanki Taylor Swift dają się naciągać jak dzieci

Według danych Revolut, kwoty wyłudzane przez oszustów biletowych w ostatnim tygodniu sięgały średnio 706 zł. Najwyższa zanotowana w ostatnich dniach kwota (w zeszły piątek), którą fanki Taylor Swift przekazały oszustom wyniosła przeszło 1566 zł

Jak podaje Revolut, wiele oszustw biletowych zainicjowanych zostało w social mediach, wśród nich 91% stanowiły scamy inicjowane na Facebooku. Ofiarami oszustw biletowych padały najczęściej osoby młode w wieku 17-24 lat (30%) i 25-34 lat (30%).  

Oszuści stosują wobec fanów Taylor Swift dwa psychologiczne mechanizmy. Po pierwsze, strach przed przegapieniem jedynej okazji w życiu, by zobaczyć koncert. Po drugie, presję czasu i ograniczoną liczbę rozchodzących się na pniu biletów. 

Myśl, że bilet może kupić ktoś inny w ciągu kilku sekund, skłania do impulsywnej decyzji. Kupujący muszą jednak zwracać uwagę na symptomy zdradzające scam, zanim przekażą pieniądze oszustowi

– przestrzega Dave Eborne, Head of Fraud Operations w Revolut.


Revolut ostrzega fanki i fanów Taylor Swift  z Polski i wskazuje, jakie są najczęstsze taktyki oszustów biletowych:

  • brak możliwości osobistego spotkania: nigdy nie mieszkają w tym samym mieście, gdzie odbywa się koncert, wolą zawierać transakcję online, zamiast spotykać się z kupującym osobiście lub w miejscu koncertu,
  • strony bez weryfikacji: by oszukać ofiary, przestępcy korzystają głównie z nieoficjalnych witryn internetowych lub platform społecznościowych, gdzie nie ma weryfikacji,
  • okazyjne ceny: w niektórych przypadkach przestępcy sprzedają fałszywe bilety po bardzo atrakcyjnych cenach, próbując skłonić ofiary do szybkiej decyzji i zakupu, aby nie przegapić tak dobrej okazji.
  • efekt FOMO: oszuści wywierają presję na ofiary, aby szybko dokonały płatności, bo w przeciwnym razie bilet zostanie sprzedany komuś innemu, udają że mają wielu zainteresowanych nabywców, odwracają uwagę od znaków ostrzegawczych, które mogłyby wzbudzić wątpliwość.
  • podejrzane profile: profile oszustów w mediach społecznościowych mają często zaledwie kilku znajomych i niewiele interakcji lub są całkowicie prywatne.

Revolut zaleca bywalcom festiwali muzycznych i koncertów by korzystali z zaufanych witryn internetowych przy zakupie biletów i unikali nieznanych sprzedawców, którzy mogą okazać się oszustami. 

Według danych Revolut oszustwa zakupowe pozostają najpowszechniejszym rodzajem oszustw na świecie i stanowią 63% wszystkich wyłudzeń zgłoszonych przez klientów Revolut w 2023 r.

Zobacz: Rośnie liczba skarg na Revoluta. Coraz więcej niezadowolonych klientów
Zobacz: Polacy znów nabijani w butelkę. Chodzi o klientów InPost

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Przemysław Banasiak (telepolis.pl)

Źródło tekstu: Revolut