Co godzinę dochodzi do 7 ataków na polskie banki. Z kolei polskie instytucje bankowe muszą odpierać ich aż 100 dziennie.
Najnowszy raport firmy Check Point Research pokazuje, jak często polskie banki i instytucje borykają się z atakami na swoją infrastrukturę. Pod koniec 2024 roku ich częstotliwość wzrosła aż o 40 proc. Co godzinę dokonuje się średnio 7 ataków na polskie banki. Z kolei instytucje bankowe odpierają blisko 100 ataków dziennie.
Aż 61 proc. ataków dokonywanych było za pośrednictwem e-maili. Wśród nich aż za 33 proc. odpowiedzialne były zainfekowane pliki w formacie .rtf, a 29 proc. w formacie .exe. Jeśli chodzi o konkretne oprogramowanie, to królują Snatch (2,4 proc.) oraz FakeUpdates (2,3 proc.). Oba są downloaderami, które służą do pobierania innych złośliwych programów.
W skali światowej najpopularniejsze były ataki za pomocą FakeUpdates (2 proc.) oraz Formbook (1 proc.). Dużą popularnością cieszył się także Qbot, którzy wykorzystywany jest w atakach phishingowych. Ten przez 10 miesięcy znajdował się w pierwszej trójce największych zagrożeń, ale pod koniec sierpnia — dzięki akcji FBI — jego infrastruktura została usunięta.
Zobacz: Polacy nie tacy biedni? Wiemy, ile przelali pieniędzy. Kwota szokuje
Zobacz: Polowanie w Google trwa. Użytkownicy zagrożeni
Źródło zdjęć: Shutterstock
