DAJ CYNK

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G


TP-Link Deco X50-5G to router Wi-Fi 6 z obsługą łączności 5G oraz funkcją Wi-Fi Mesh. Brzmi jak wszystkomający ideał, ale czy tak jest w rzeczywistości? Sprawdzamy!

Z perspektywy użytkownika domowego trudno zwykle znaleźć argument za tym, żeby wymienić router dostarczany przez dostawcę Internetu na inne urządzenie. TP-Link dostarczył jednak produkt, który takich powodów dostarcza co najmniej kilka. Mowa o TP-Link Deco X50-5G, którego w sklepach znajdziemy za 1349 zł.

To produkt „wszystkomający” i to tak całkiem dosłownie. Poza tym, że możemy go wykorzystać jako router stacjonarny z obsługą Wi-Fi 6, znajdziemy tu także obsługę łączności 5G, Wi-Fi Mesh oraz szereg praktycznych funkcji na poziomie oprogramowania, w tym m.in. odrębne sieci dla gości oraz urządzeń IoT czy rozbudowaną kontrolę rodzicielską.

Wygląd i wykonanie

Urządzenia z linii TP-Link Deco co do zasady charakteryzują się dyskretnym, minimalistycznym designem. Model X50-5G nie jest tutaj wyjątkiem. Router ma kształt wysokiego cylindra złożonego z dwóch elementów, które nieznacznie się rozchodzą. Wygląda to trochę jak dwie kartki papieru zwinięte w rulon. W połączeniu z jednolitym białym wykończeniem i brakiem niepotrzebnych ozdobników składa się to na bardzo eleganckie urządzenie, które przy tym nie przyciąga niepotrzebnie uwagi – cecha bardzo pożądana w routerach.

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G

Informacje o stanie połączenia przekazywane są za pomocą diody umieszczonej w dolnej części obudowy. Zależnie od statusu urządzenia świeci ona na kilka kolorów. Całkiem zgrabne rozwiązanie, choć nie zawsze czytelne. Przykładowo, żółte podświetlenie w testowanym egzemplarzu wygląda niemalże jak zielone, co wywołało trochę zamieszania podczas konfiguracji.

Z tyłu obudowy znajdziemy trzy porty WAN/LAN: pojedynczy o przepustowości 2,5 Gbps oraz dwa 1 Gbps. Niewiele, ale do użytku domowego powinno w zupełności wystarczyć. Powyżej umieszczono gniazda antenowe.

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G

Kabel zasilania podłączymy natomiast od spodu obudowy. Obok zlokalizowano gniazdo na kartę nanoSIM i przycisk resetowania.

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G

Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie. Z zewnątrz mamy w większości matowe tworzywo, które nie brudzi się łatwo i powinno dzielnie znosić codzienne używanie. Szkoda jedynie, że router można ustawić wyłącznie pionowo i to bez opcji powieszenia na ścianie, bo jest to chyba jedyne poważne ograniczenie od strony użytkowej.

Funkcjonalność i aplikacja

Obsługa i konfiguracja TP-Link Deco X50-5G odbywa się przede wszystkim z poziomu aplikacji Deco. Z samym routerem możemy się połączyć również przez przeglądarkę, jednak funkcjonalność dostępnego w ten sposób panelu jest mocno ograniczona. Poza opcją monitorowania podłączonych urządzeń znajdziemy tam kilka narzędzi dla bardziej zaawansowanych użytkowników, np. możliwość ręcznej aktualizacji oprogramowania urządzenia.

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G


Mówiąc krótko, od aplikacji nie uciekniemy. Na całe szczęście korzystanie z niej okazuje się zaskakująco przyjemne. Interfejs jest przemyślany, czytelny i estetyczny. Co ważne, jest również dostępny w języku polskim. W ustawieniach aplikacji znajdziemy z kolei wszystkie najważniejsze informacje oraz opcje konfiguracji sieci. Na plus warto odnotować możliwość klonowania adresu MAC, co powinno ułatwić wpięcie bohatera testu w miejsce routera od dostawcy Internetu.

Tradycyjnie dla produktów TP-Link w aplikacji znajdziemy masę dodatkowych funkcji, które potrafią okazać się przydatne także w warunkach domowych. Przykładowo, możemy skonfigurować osobne sieci Wi-Fi dla gości oraz urządzeń IoT, nadać priorytet wybranym urządzeniom klienckim (np. konsoli do grania) czy skorzystać z rozbudowanych opcji kontroli rodzicielskiej. Mamy także do dyspozycji bogaty pakiet funkcji bezpieczeństwa w ramach funkcji HomeShield, jednak tutaj pojawia się dość istotny haczyk – są one dodatkowo płatne i wymagają wykupienia subskrypcji.

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G


Słowem chciałbym wspomnieć o procesie konfiguracji routera oraz całego systemu Deco, bo tu natknąłem się na pewne problemy. Generalnie procedura jest prosta, a aplikacja sprawnie prowadzi przez jej poszczególnie kroki. Niestety w trakcie testów kilkukrotnie miałem problemy z wykrywaniem poszczególnych urządzeń, a zmiana ustawień sieci (np. zmiana głównego urządzenia Deco), często wymagała zresetowania wszystkich routerów i ponownej konfiguracji całego systemu. Nie spodziewam się, by w codziennym użytkowaniu tego typu problemy zdarzały się zbyt często, jednak wymagają odnotowania.

Łączność

TP-Link Deco X50-5G to sprzęt o tyle fajny, że możemy go wykorzystać w naszej sieci w kilku różnych rolach. Przede wszystkim możemy go wykorzystać jako router Wi-Fi pracujący w parze ze stałym łączem albo stacjonarny router mobilny z obsługą sieci 5G.

Bohater testu obsługuje łączność Wi-Fi 6. Nie znajdziemy tu więc pasma 6 GHz oraz agregacji pasm (MLO), czyli funkcji wprowadzonych w nowszych wersjach standardu, jednak na warunki domowe możliwości routera nadal powinny być wystarczające. W teorii przepustowość sieci Wi-Fi wynosi nawet 2402 Mbps w paśmie 5 GHz.

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G

A co z praktyką? Tutaj wrażenia są bardzo pozytywne. Router testowałem w mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty o stosunkowo dużym metrażu (60 m2). Mimo wymagających warunków urządzenia zagwarantowało pokrycie wszystkich pomieszczeń oraz bardzo dobre szybkości transferów. Żeby to zobrazować, w odległości dwóch pomieszczeń TP-Link Deco X50-5G potrafił zapewnić ponad dwukrotnie wyższą prędkość pobierania niż standardowy router Netii (442 vs 179 Mbps, testowane na Apple Mac Mini z procesorem M1).

Także połączenie z siecią 5G trzyma wysoki poziom. W toku testów notowałem transfery rzędu 320-350 Mbps, czyli dokładnie tyle, ile w zbliżonych warunkach osiągał iPad Air z procesorem M2.

Co warto zauważyć, łączność 5G można wykorzystać w parze z połączeniem stacjonarnym. W takiej sytuacji Internet mobilny będzie pełnił rolę zapasowego dostępu do sieci i jest to bardzo praktyczne rozwiązanie dla osób, którym zależy na wyższym poziomie niezawodności.

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G

Wreszcie warto wspomnieć o tym, że TP-Link Deco X50-5G może być wykorzystany jako element sieci Wi-Fi Mesh w ramach systemu Deco. Rozwiązanie jest proste w obsłudze i konfiguracji (z drobnym wyjątkiem w postaci problemów opisanych na końcu wcześniejszej sekcji), a potrafi bardzo skutecznie rozszerzyć efektywny zasięg Wi-Fi, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G


Podsumowanie

TP-Link Deco X50-5G to niemal doskonały router do zastosowań domowych. Sprzęt gwarantuje doskonałą jakość połączenia poprzez Wi-Fi 6, rozbudowaną funkcjonalność oraz obsługę 5G. Ba, jakby tego było mało, możemy go wykorzystać jako element sieci Wi-Fi Mesh, dodatkowo poprawiając zasięg całego systemu. No i całość zamknięto w bardzo zgrabnej obudowie, co nie jest bez znaczenia w sprzęcie, który większość czasu pozostaje na widoku.

Oczywiście nie obyło się bez kilku skaz. Sporadyczne problemy z konfiguracją czy ograniczona funkcjonalność panelu administracyjnego dostępnego w przeglądarce w żadnym razie nie dyskwalifikują bohatera testu, ale mogą być uciążliwe. Mimo to w cenie 1349 zł trudno TP-Link Deco X50-5G nie polecić. To sprzęt, który robi praktycznie wszystkie i robi to bardzo dobrze.

Ocena końcowa: 9/10

Plusy:

  • Wysokie prędkości transferów
  • Bardzo dobry zasięg w sieci Wi-Fi
  • Obsługa łączności 5G
  • Funkcja Wi-Fi Mesh
  • Funkcjonalna aplikacja
  • Atrakcyjny design
  • Pakiet przydatnych funkcji dodatkowych

Minusy:

  • Ograniczone możliwości obsługi przez przeglądarkę
  • Sporadyczne problemy z konfiguracją
  • Możliwość ustawienia wyłącznie w pozycji pionowej
  • Część funkcji (HomeShield) wymaga płatnej subskrypcji

Sprzęt do testów dostarczyła firma TP-Link.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne