OnePlus 8T przyciąga wyglądem, zachwyca ekranem i zatrzymuje osiągami
OnePlus 8T to świetnie wyglądający smartfon, szczególnie w zielonej wersji kolorystycznej, z doskonałym wyświetlaczem oraz flagowymi osiągami. Flagowiec chińskiej marki nie powinien przy tym zrujnować naszych finansów, kosztując mniej niż niejeden konkurencyjny produkt.

OnePlus 8T to najnowszy flagowy smartfon tej chińskiej marki, który wiele obiecuje. Już pierwszy z nim kontakt wywołał u mnie efekt WOW, a to z powodu zestawu testowego, który do mnie dojechał. Z resztą – zerknijcie na poniższy film, który nakręciłem przy otwieraniu pudełka (czy raczej wielkiego pudła).



A jak to wszystko sprawiało się w codziennym użytkowaniu? Tego, mam nadzieję, dowiesz się z niniejszej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.
Najważniejsze cechy telefonu (KB2003):
- Szklana obudowa z aluminiową ramką, Corning Gorilla Glass 5,
- Wymiary: 160,7 x 74,1 x 8,4 mm, masa: 188 g,
- 6,55-calowy wyświetlacz Fluid AMOLED o rozdzielczości FullHD+ (1080 x 2400 pikseli, 402 ppi), 120 Hz, czujnik oświetlenia,
- Czytnik linii papilarnych pod powierzchnią wyświetlacza (optyczny),
- Głośniki stereo,
- Ośmiordzeniowy chipset Qualcomm Snapdragon 865 (1 x Kryo 585 @2,84 GHz + 3 x Kryo 585 @2,42 GHz + 4 x Kryo 585 @1,8 GHz), proces technologiczny 7 nm+, modem Qualcomm Snapdragon X55,
- Grafika Adreno 650,
- 12 GB RAM-u, 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1 (224 GB dla użytkownika),
- 2 gniazda na karty nanoSIM,
- Łączność 5G, LTE Cat20/18 (2000/200 Mb/s), Wi-Fi a/b/g/n/ac/ax (2,4/5 GHz), Wi-Fi Direct, Bluetooth 5.1, NFC, GPS (L1+L5) / GLONASS / Beidou / Galileo (E1+E5a) / SBAS, USB-C 3.1 Gen 1, USB-OTG,
- Główny aparat 48 Mpix Sony IMX586 (1/2", 0,8 µm), obiektyw 26 mm z przysłoną f/1.7, PDAF, OIS, EIS, podwójna lampa LED, filmy 4K@30/60fps, 1080p@30/60/240fps; drugi aparat 16 Mpix Sony IMX481, obiektyw ultraszerokokątny 123° z przysłoną f/2.2; trzeci aparat 5 Mpix, obiektyw z przysłoną f/2.4, zdjęcia makro (3 cm); czwarty aparat 2 Mpix, obiektyw z przysłoną f/2.4, czujnik głębi B/W,
- Przedni aparat 16 Mpix Sony IMX471, obiektyw z przysłoną f/2.4, filmy 1080p@30fps,
- Niewymienny akumulator litowo-polimerowy o pojemności 4500 mAh, szybkie ładowanie 65 W,
- Android 11 z interfejsem Oxygen OS 11 (test na oprogramowaniu 11.0.5.6.KB05BA),
- Cena początkowa: 3299 zł.
Zawartość opakowania
Do testów otrzymałem smartfon OnePlus 8T w kolorze zielonym (Aquamarine Green). Przyjechał on do mnie w dużym, specjalnie przygotowanym na okoliczność testów czerwonym opakowaniu, w którym znalazło się dodatkowe wyposażenie: ładowarka sieciowa o mocy 65 W, przewód USB-C, igła do wysuwania tacki na karty SIM oraz etui na telefon, nie jedno, ale aż dwa: zielone i bezbarwne. Uzupełnienie zestawu stanowił przewodnik po telefonie z dokładną specyfikacją.
W zestawie nie było słuchawek, więc korzystałem z własnych, bezprzewodowych: Samsung Galaxy Buds Live oraz Sony MDR-100ABN. Telefon nie chciał współpracować z przewodowymi słuchawkami ze złączem USB-C, dołączonymi do smartfonu Galaxy USB-C. To, niestety, jedyne słuchawki ze złączem USB-C, którymi dysponuję.
Wygląd zewnętrzny i ergonomia
OnePlus 8T w kolorze zielonym to bardzo dobrze wyglądający smartfon, który urzeka swoim pozbawionym zbędnych ozdób designem. Model ten nie należy do najmniejszych, a mimo to sprawia wrażenie całkiem zgrabnego. A przy tym bardzo dobrze leży w dłoni. Szklana obudowa łatwo zbiera odciski palców, a rozwiązaniem tego problemu może być nałożenie etui, najlepiej tego zielonego, którego chropowata powierzchnia dłużej zachowuje czystość.
Etui niweluje również niewielkie wystawanie tylnej „wyspy” fotograficznej, na której znajdziemy między innymi cztery obiektywy aparatów i diodową lampę błyskową. Na tylnym panelu nie mogło również zabraknąć miejsca dla graficznego logo marki oraz jej nazwy.
Płaski przedni panel to z kolei przede wszystkim niemal bezramkowy wyświetlacz, w którym wycięto mały okrągły otwór na obiektyw przedniego aparatu fotograficznego. Nad ekranem, przy samej krawędzi, znajduje się wylot górnego głośnika, pełniącego też funkcję głośnika słuchawki. W tej okolicy producent umieścił również czujniki zbliżania i oświetlenia.
Na prawym boku urządzenia znalazł się przycisk zasilania, a także tradycyjny dla marki przełącznik trybów pracy urządzenia (od góry: Tryb Cichy, Tryb wibracji i Dzwonek). Przyciski głośności znajdziemy po przeciwnej stronie.
Dół smartfonu to port USB-C, wylot dolnego głośnika oraz wysuwana tacka na karty nanoSIM. Tu również znajduje się otwór mikrofonu. Otwór dodatkowego mikrofonu jest na górze.
Biometria
Najnowszy flagowiec marki OnePlus został wyposażony w bardzo dobrze sprawujący się podeakranowy czytnik linii papilarnych. Podczas testów nie miałem z nim żadnych problemów: zastosowane tu optyczne rozwiązanie działało zawsze szybko, prawidłowo identyfikując przyłożony do niego palec.
Do dyspozycji mamy tu również funkcję rozpoznawania twarzy. Wykorzystuje ona do działania pojedynczy obiektyw przedniego aparatu fotograficznego, więc nie należy tego sposobu uwierzytelniania uznawać za zbyt bezpieczny. Odblokowywanie twarzy telefonem może się jednak przydać w sytuacjach, gdy nie możemy przyłożyć palca do czytnika.
Wyświetlacz i jakość obrazu
OnePlus 8T ma 6,55-calowy wyświetlacz Fluid AMOLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli. Daje to zagęszczenie punktów na poziomie 402 ppi. Taka wartość jest w zupełności wystarczająca do tego, by obraz na ekranie był ostry i nie miał poszarpanych krawędzi. Użyta technologia przekłada się również na bardzo dobry kontrast oraz świetne kolory, wyglądające tak samo dobrze pod każdym kątem. Dodatkowo, ekran może odświeżać obraz z częstotliwością 120 Hz.
Jeśli chodzi o kolory, to z przeprowadzonych przeze mnie pomiarów za pomocą kolorymetru wynika, że te są bardzo dobre. Średnia wartość wskaźnika ∆E 2000 mieściła się w zakresie od 1,1 do 3,2, w zależności od wybranego trybu trybu kolorów (w OnePlusie nazwali to Kalibracją Ekranu). Szczegóły w tabeli poniżej.
Tryb kolorów | Temperatura bieli | Pokrycie gamy | Objętość gamy | Średnia ∆E 2000 |
Żywy | 7120 K | 99,9% sRGB 89,2% AdobeRGB 95,6% DCI P3 |
147,7% sRGB 101,9% AdobeRGB 104,8% DCI P3 |
3,2 |
Naturalny | 6566 K | 96,5% sRGB 69,2% AdobeRGB 71,2% DCI P3 |
100,6% sRGB 69,3% AdobeRGB 71,3% DCI P3 |
1,1 |
Display P3 | 6566 K | 99,9% sRGB 88,2% AdobeRGB 96,2% DCI P3 |
146,0% sRGB 100,6% AdobeRGB 103,4% DCI P3 |
2,7 |
Wyświetlacz najnowszego flagowca marki OnePlus charakteryzuje się również wysoką jasnością, dzięki czemu jego zawartość można bez problemów odczytać w zasadzie w każdych warunkach. Zmierzone maksimum wyniosło 465 nitów przy ustawianiu ręcznym i 789 nitów przy regulacji automatycznej.
W ustawieniach systemowych znajdziemy różne opcje pozwalające wpłynąć na jakość wyświetlanego obrazu. Poza Kalibracją Ekrnu, gdzie możemy wybrać tryb kolorów oraz – w przypadku opcji zaawansowanych – ocieplić je lub ochłodzić. Możemy również zmienić częstotliwość odświeżania obrazu (60 lub 120 Hz), a także skorzystać z takich dodatków, jak Komfort oglądania, Tryb czytania, Ciemny Tryb czy Żywy Efekt Kolorów.
Na wygaszonym ekranie możemy zobaczyć działanie funkcji Ambient display, pokazującej tam datę i godzinę oraz powiadomienia. Funkcja ta może działać zawsze lub tylko po dotknięciu ekranu lub wzięciu telefonu do ręki. Możemy też zrezygnować z widoku tych informacji na wygaszonym ekranie, co przełoży się na nieco mniejsze zużycie energii i dłuższą pracę urządzenia z dala od ładowarki.
Głośniki i jakość dźwięku
OnePlus 8T wyposażony został w dwa głośniki stereo do obsługi multimediów. Zestaw ten gra, jak na telefon, bardzo głośno – zmierzone przeze mnie maksimum podczas słuchania muzyki w jakości HiFi z serwisu Tidal wyniosła 85,8 dB w odległości około 60 cm od smartfonu. W przypadku zapisanych w pamięci urządzenia dzwonków było nieco ciszej – maksimum sięgnęło 80 dB. To jednak powinno wystarczyć, by w typowych warunkach usłyszeć dzwonienie telefonu.
Jeśli chodzi o jakość dźwięku, to tu bardziej dają o sobie znać niewielkie rozmiary wbudowanych głośników, ale mimo to nie ma powodu, by narzekać na jakość muzyki, która się z nich wydobywa. Brakuje oczywiście głębokich basów, jednak z nieco wyższymi tonami OnePlus 8T radzi sobie całkiem nieźle.
Oczywiście do słuchania muzyki najlepiej użyć słuchawek lub zewnętrznego głośnika. Podczas testów używałem słuchawek bezprzewodowych firm Samsung oraz Sony i w obu przypadkach jakość dźwięku była bardzo dobra. Muzyka brzmiała czysto i nie była pozbawiona ani bardzo niskich, ani bardzo wysokich tonów.
A co w ustawieniach dźwięku? Tu znajdziemy gotowe nastawy Dolby Atmos, przystosowane do filmów i muzyki. Oba tryby możemy wybrać ręcznie lub pozwolić oprogramowaniu na automatyczną optymalizację dźwięku w oparciu o zawartość. Są tu też opcje aktywujące się po podłączeniu słuchawek. Możemy na przykład uaktywnić funkcję, dzięki której po podłączeniu słuchawek nastąpi automatyczne wznawianie odtwarzania, a także automatyczne odbieranie połączeń przy użyciu słuchawek Bluetooth – przydatne gdy za bardzo oddalimy się od słuchawek lub będziemy mieć zajęte ręce. Tekstom mówionym z kolei mogą towarzyszyć napisy. Póki co jednak funkcja działa tylko w języku angielskim.
Interfejs systemowy i aplikacje
OnePlus 8T pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 11 z interfejsem Oxygen OS 11. Domyślnie jest on podzielony na ekran główny (pulpity) i szufladę z aplikacjami, ale możemy używać też samych pulpitów, gdzie będą zgromadzone skróty do aplikacji. Te na pulpitach możemy łączyć w foldery. Na lewo od pulpitów znajduje się ekran wyszukiwarki Google i kart Discovery z najważniejszymi informacjami.
Jak w niemal każdym smartfonie, interfejs systemowy możemy w pewnym zakresie dostosować do własnych preferencji. Obejmuje to ikony, czcionki, tapety, kolory oraz widżety. Możemy też ukryć obiektyw przedniego aparatu w ciemnym pasku w górnej części ekranu. Co ciekawe, daje to wrażenie zmniejszenia wyświetlania, ponieważ na tym pasku nie są umieszczane żadne informacje. Na ogół w tym miejscu pozostaje zegar czy ikonki stanu lub innych powiadomień. Natomiast nawigować po systemie możemy za pomocą gestów lub ekranowych przycisków Wstecz, Strona główna i Ostatnio używane.
Inne ciekawe rozwiązania interfejsu OnePlusa 8T, to na przykład funkcja Szybko Odpowiadaj w Trybie Poziomym, co działa na przykład w aplikacji WhatsApp. Wystarczy kliknąć na powiadomienie i użyć pływającej klawiatury do udzielenia odpowiedzi. Tryb „W kieszeni” zapobiega z kolei efektom przypadkowych dotknięć ekranu telefonu, gdy trzymamy go w tytułowej kieszeni. W czasie testów nie zauważyłem, by ta funkcja była nadgorliwa i utrudniała normalne korzystanie ze smartfonu. Ciekawa jest też funkcja Szybkie Uruchamianie, dzięki czemu przytrzymując palec na czytniku linii papilarnych po odblokowaniu telefonu możemy szybko dostać się do jednej z dostępnych tu aplikacji lub funkcji (listę możemy edytować)
Łączność
Najnowszy flagowiec marki OnePlus obsługuje najnowsze standardy łączności bezprzewodowej, na czele z 5G oraz Wi-Fi 6. O ile jednak tego drugiego mogłem z powodzeniem używać (przy użyciu odpowiedniego routera Wi-Fi), o tyle w Szczecinie z 5G w sieci Plus nie udało mi się skorzystać. Podobnie było z takimi technologiami, jak VoLTE czy VoWiFi. Samo LTE działało bardzo dobrze, sprawnie łapiąc zasięg. OnePlus 8T oferuje również dwukanałowe przyspieszenie sieci, dzięki czemu można korzystać jednocześnie z Wi-Fi i danych mobilnych. Przyspiesza to pobieranie danych oraz zwiększa stabilność połączenia.
Jeśli chodzi o jakość połączeń głosowych, to nie mam do tego żadnych zastrzeżeń. Swoich rozmówców słyszałem głośno i wyraźnie, a dźwięk podczas połączenia był czysty. Podczas testów używałem kart SIM sieci Plus oraz Orange (nju mobile).
Do dyspozycji mamy tu również moduł NFC, dzięki czemu smartfon może być przez nas wykorzystany do wykonywania płatności zbliżeniowych. Łączność Bluetooth z kolei pozwoliła mi na sprawne podłączenie zewnętrznych słuchawek i głośnika oraz niezakłócone korzystanie z nich. Mogłem również przesłać pliki z i do innego smartfonu oraz z i do laptopa.
Aparaty fotograficzne, jakość zdjęć i filmów
OnePlus 8T został wyposażony w łącznie 5 aparatów fotograficznych. Cztery znajdują się na tylnym panelu i jest to dosyć standardowy zestaw, podobny do stosowanego w wielu smartfonach z poczwórnymi tylnymi aparatami (różne są tylko szczegóły). Główny aparat w testowanym smartfonie ma 48 Mpix, nie ma więc tu pogoni za megapikselami, jak u sporej części konkurencji. Jest tu również aparat ultraszerokokątny (16 Mpix), a także aparat do zdjeć makro (5 Mpix, 3 cm) oraz czujnik głębi (2 Mpix), używane w zdjęciach portretowych do osiągnięcia efektu bokeh. Przedni aparat to z kolei jednostka z matrycą o rozdzielczości 16 Mpix – matryca jest jednak nieco inna niż w przypadku aparatu ultraszerokokątnego z tyłu.
Do obsługi tego wszystkiego służy aplikacja fotograficzna, w której najważniejsze opcje są wprost na ekranie głównym, dzięki czemu nie musimy ich długo szukać. Muszę się jednak przyznać, że nie od razu wpadłem na to, jak się przełączyć na aparat makro. Poszczególne tryby fotograficzne są zakładkami, pomiędzy którymi możemy się przemieszczać przesunięciem ekranu w jedną lub drugą stronę. W przypadku domyślnego trybu (Zdjęcie), a także trybu Pro, możemy wybrać natywną rozdzielczość głównego aparatu, czyli 48 Mpix. W tym drugim możemy również zdecydować się na zapis zdjęć w formacie RAW, co ułatwi późniejszą obróbkę ujęć.
Jakość zdjęć, jak to zwykle bywa, zależy w znacznym stopniu od warunków. Przy dobrym oświetleniu, którego obecnie mamy zdecydowanie mniej, zdjęcia z głównego aparatu są bardzo dobre pod względem kontrastu, kolorów i zakresu dynamiki. W przypadku domyślnej rozdzielczości 12 Mpix, czasem możemy zauważyć utratę niektórych szczegółów oraz ostrości, w porównaniu z natywną rozdzielczością.
Zdjęcia z aparatu szerokokątnego są nieco gorsze jakościowo od tych z aparatu głównego, ale wciąż mają przyzwoitą jakość. Jest na nich również zauważalnie więcej szumów. Podobać się tu może szczegółowość zdjęć oraz automatyczna korekcja zniekształceń, spowodowanych zastosowaną optyką.
Przykładowe zdjęcia 12 Mpix z aparatu głównego oraz zdjęcia z aparatu ultraszerokokątnego znajdują się poniżej (naprzemiennie).
Bardziej szczegółowe są zdjęcia wykonane w natywnej rozdzielczości 48 Mpix głównego aparatu OnePlusa 8T. Co ciekawe, gdy zdecydujemy się robić zdjęcia z powiększeniem 2x, to z takich ujęć (48 Mpix) będą wycinane ze środka fragmenty o rozdzielczości 12 Mpix. Dzięki temu jakość takich zdjęć jest taka sama, jak tych dużych.
W nocy zdecydowanie warto sięgnąć po tryb nocny. Daje on bardzo dobre rezultaty, choć nie możemy w tym przypadku skorzystać z rozdzielczości 48 Mpix.
Zdjęcia makro również mogą nas zadowolić, ale musimy uważać przy ich robieniu, by zbliżyć się na odpowiednią odległość. Najostrzej bowiem wychodzą tu obiekty odległe o 3 cm od obiektywu, a ponieważ nie ma automatycznej regulacji ostrości, musimy sami z tym trafić w punkt. Przykłady poniżej.
Zdjęcia z przedniego aparatu nie powalają szczegółowością, jednak – przy odpowiednich warunkach oświetleniowych – oferują dobry kontrast oraz kolory. Działa tu też automatyczny tryb HDR, który czasem się przydaje.
OnePlus 8T potrafi nagrywać filmy w rozdzielczości 4K oraz FullHD, w obu przypadkach z szybkością 30 i 60 klatek na sekundę. W przypadku nagrań z głównego aparatu przydaje się optyczna stabilizacja obrazu, której możemy jeszcze dodatkowo pomóc stabilizacją elektroniczną, jednak tylko przy 30 klatkach na sekundę. Działa to jednak bardzo dobrze. Efekty można obejrzeć na poniższych filmach, wykonanych przy pochmurnej pogodzie czyli w warunkach nieoptymalnych.
Wydajność
Flagowy OnePlus 8T jest napędzany chipsetem Qualcomm Snapdragon 865, wspieranym przez 12 GB pamięci RAM. Wyniki testów syntetycznych (tabele poniżej) pokazały, że nie jest to najmocniejszy smartfon, jaki zdarzyło mi się testować, jednak wciąż jest to sprzęt, który zapewnia płynne działanie interfejsu systemowego oraz wszystkich zainstalowanych aplikacji oraz gier i tak zostanie jeszcze długo. Dziwi jedynie bardzo niski wynik w 3dMarku w teście Sling Shot na Vulcanie (4609; 7132 przy użyciu OpenGL), ale wciąż jest to wynik godny flagowca.
Wydajność ogólna |
AnTuTu V8 |
Geekbench 5 (*4) | PC Mark Work 2.0 | Przesył danych (MB/s) | AI Benchmark | ||
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | Zapis losowy | Transfer PC->Tel | ||||
Asus ROG Phone II | 503344 | 3617* | 11292* | 13612 | 42,9 | ||
Asus Zenfone 6 | 452776 | 3441* | 10271* | 9481 | 26 | 41,4 | |
Huawei Mate Xs | 475980 | 3886* | 12307* | 8816 | n/d | 126,8** | |
Huawei P40 | 487243 | 3886* | 12422* | 10364 | n/d | 34,0 | |
Huawei P40 Pro | 502641 | 3914* | 12806* | 10490 | 104,1 | 41,3 | 81,1 |
Huawei P40 Pro+ | 527015 | 3945* | 12837* | 11408 | 126,3 | 42,4 | |
LG V60 ThinQ | 509555 | 917 | 3306 | 10496 | 145,2 | ||
OnePlus 7 Pro | 465246 | 3431* | 10621* | 9701 | 8,5 | 39,8 | |
OnePlus 8T | 580056 | 895 | 3139 | 9629 | 227,1 | 207,7** | 74,7 |
Realme X50 Pro | 596796 | 914 | 3205 | 12918 | 52,1 | 42,3 | |
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 536191 | 953 | 2937 | 10982 | 36,3 | 42,5 | |
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 579980 | 896 | 3219 | 13430 | 37,5 | 41,2 | |
Samsung Galaxy S20+ | 519410 | 922 | 2853 | 10803 | 35,4 | 238,9** | |
Samsung Galaxy Tab S6 | 453308 | 3526* | 11036* | 10061 | 42,9 | ||
Samsung Galaxy Z Fold2 5G | 618007 | 984 | 3251 | 13647 | 45,6 | 255,1** | 84,6 |
Sony Xperia 1 II | 555545 | 905 | 3304 | 10204 | 30,6 | 38,4 | |
Sony Xperia 5 | 379385 | 671 | 1882 | 12176 | |||
Xiaomi Mi 9 | 427364 | 3458* | 10342* | 10297 | 29,7 | ||
Xiaomi Mi 9T Pro | 437682 | 3460* | 10400* | 9593 | 32,4 | ||
Xiaomi Poco F2 Pro | 573920 | 920 | 3450 | 10125 |
**) Wyniki uzyskane z użyciem przewodu USB 3
Wydajność w grach | 3D Mark Sling Shot Extreme (Vulkan) | GFXBench 1080p | Maksymalna temperatura obudowy (°C) | |
Manhattan 3.1 | Car Chase | |||
Asus ROG Phone II | 5513 | 4917 | 2830 | |
Asus Zenfone 6 | 5003 | 3539 | 2143 | |
Huawei Mate Xs | 5542 | 4153 | 2161 | 40,9 |
Huawei P40 | 5634 | 3538 | 2125 | |
Huawei P40 Pro | 5623 | 4682 | 2594 | 44,7 |
Huawei P40 Pro+ | 5636 | n/d | n/d | 43,9 |
LG V60 ThinQ | 5863 | 3686 | 2219 | |
OnePlus 7 Pro | 5014 | 4370 | 2501 | |
OnePlus 8T | 4609 | 5461 | 3132 | 41,1 |
Realme X50 Pro | 6625 | 5430 | 3031 | 38,5 |
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 6364 | 5288 | 2908 | 47,9 |
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 6577 | 4673 | 2569 | 45 |
Samsung Galaxy S20+ | 6276 | 5350 | 2985 | 45,3 |
Samsung Galaxy Tab S6 | 4993 | 4165 | 2435 | |
Samsung Galaxy XZ Fold2 5G | 7132 | 6048 | 3366 | 47,4 |
Sony Xperia 1 II | 6183 | 5414 | 3044 | 44,3 |
Sony Xperia 5 | 4989 | 1915 | 3037 | |
Xiaomi Mi 9 | 4669 | 3952 | 2347 | |
Xiaomi Mi 9T Pro | 5003 | 4331 | 2461 | |
Xiaomi Poco F2 Pro | 6638 | 5462 | 3007 |
Testowany smartfon został wyposażony w 256 GB pamięci masowej, z czego użytkownik ma do swojej dyspozycji około 224 GB. Ta przestrzeń musi wystarczyć, ponieważ OnePlus 8T nie ma slotu na karty pamięci.
Telefon | Kopiowanie zdjęć Tel->PC (MB/s) |
Huawei Mate Xs | 64,7** |
Huawei P40 Pro | 23,2 |
Huawei P40 Pro+ | 24,6 |
OnePlus 7 Pro | 24,3 |
OnePlus 8T | 58,1** |
Realme X50 Pro | 29,6 |
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 28,3 |
Samsung Galaxy S20+ | 74,5** |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G | 65,5** |
Sony Xperia 1 II | 26,9 |
**) Wyniki uzyskane z użyciem przewodu USB 3
Podczas półgodzinnego wysokiego obciążenia podzespołów wydajność OnePlusa 8T spadła zaledwie o 1%. To świetny wynik, biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia ze sprzętem z flagowymi podzespołami. Niektóre flagowce w wyniku throttlingu tracą nawet kilkadziesiąt procent. W tym czasie obudowa w najcieplejszym miejscu miała 41,1°C (górna część wyświetlacza). Obudowa po przeciwnej stronie (z tyłu) była chłodniejsza o około 1°C.
Zasilanie
Za zasilanie testowanego smartfonu odpowiada akumulator o pojemności 4500 mAh. Taki zapas energii powinien nam wystarczyć nawet na niemal 5 godzin grania w wymagające tytuły lub prawie 9 godzin korzystania z Facebooka i Messengera oraz oglądania filmów wideo w wysokiej rozdzielczości. Wszystko pod warunkiem, że częstotliwość wyświetlacza ustawimyna 60 Hz, a jego jasność na 300 nitów. W przypadku częstotliwości 120 Hz czas pracy nieco spada – szczegóły w tabeli poniżej.
Model | Ekran - 300 cd/mkw | Bateria (mAh) | Gry | Telepolis Mark | |
Przek. | Roz. px | ||||
Huawei Mate Xs rozłożony | 8" | 2020 x 2480 | 4500 | 228,4 | 308 |
Huawei Mate Xs złożony | 6,6" | 1148 x 2480 | 4500 | 226,8 | 411 |
Huawei P40 | 6,1" | 1080 x 2340 | 3800 | 265 | 527 |
Huawei P40 Pro 90 Hz | 6,58" | 1200 x 2640 | 4200 | 195,5 | 428 |
Huawei P40 Pro 60 Hz | 6,58" | 1200 x 2640 | 4200 | 195,5 | 442 |
Huawei P40 Pro+ 90 Hz | 6,58" | 1200 x 2640 | 4200 | n/d | 486 |
Huawei P40 Pro+ 60 Hz | 6,58" | 1200 x 2640 | 4200 | n/d | 544 |
LG V60 ThinQ | 6,8" | 1080 x 2460 | 5000 | - | 614 |
OnePlus 8T 120 Hz | 6,55" | 1080 x 2400 | 4500 | 281,2 | 480 |
OnePlus 8T 60 Hz | 6,55" | 1080 x 2400 | 4500 | 262,1 | 536 |
Realme X50 Pro 90 Hz | 6,44" | 1080 x 2400 | 4200 | 227,6 | 486 |
Realme X50 Pro 60 Hz | 6,44" | 1080 x 2400 | 4200 | 231,7 | 497 |
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 6,9" | 1440 x 3088 | 4500 | 192,4 | 495 |
Samsung Galaxy Note20 Ultra 120 Hz | 6,9" | 1080 x 2316 | 4500 | 198,4 | 401 |
Samsung Galaxy Note20 Ultra 60 Hz | 6,9" | 1080 x 2316 | 4500 | 236,4 | 511 |
Samsung Galaxy S20 FE 5G 120 Hz | 6,5" | 1080 x 2400 | 4500 | 242,9 | 520 |
Samsung Galaxy S20 FE 5G 60 Hz | 6,5" | 1080 x 2400 | 4500 | 264,7 | 550 |
Samsung Galaxy S20+ | 6,7" | 1440 x 3200 | 4500 | 236,3 | 468 |
Samsung Galaxy S20+ 120 Hz | 6,7" | 1080 x 2400 | 4500 | 238,9 | 399 |
Samsung Galaxy S20+ 60 Hz | 6,7" | 1080 x 2400 | 4500 | 249,8 | 525 |
Samsung Galaxy S20 Ultra | 6,9" | 1440 x 3200 | 5000 | 245,4 | 529 |
Samsung Galaxy S20 Ultra 120 Hz | 6,9" | 1080 x 2400 | 5000 | 231,6 | 445 |
Samsung Galaxy S20 Ultra 60 Hz | 6,9" | 1080 x 2400 | 5000 | 253,7 | 558 |
Samsung Galaxy Z Flip | 6,7" | 1080 x 2636 | 3300 | 199,4 | 387 |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G 120 Hz | 7,6" | 1768 x 2208 | 4500 | 215,1 | 293 |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G 60 Hz | 7,6" | 1768 x 2208 | 4500 | 201,3 | 377 |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G cover | 6,23" | 816 x 2260 | 4500 | 277,3 | 703 |
Sony Xperia 1 II | 6,5" | 1644 x 3840 | 4000 | 215,1 | 417 |
Sony Xperia 5 II 120 Hz | 6,1" | 1080 x 2520 | 4000 | 228,9 | 497 |
Sony Xperia 5 II 60 Hz | 6,1" | 1080 x 2520 | 4000 | 245,1 | 599 |
Xiaomi Poco F2 Pro | 6,67" | 1080 x 2400 | 4700 | 553,5 | 611 |
Podczas testów często wystarczało, ze podłączałem smartfon do ładowarki co drugą noc, jednak przy intensywnym testowaniu energii wystarczało zaledwie na jeden dzień. Czas ten można oczywiście wydłużyć, nawet do kilku dni. Wystarczy zrezygnować ze 120 Hz, rzadziej odblokowywać ekran lub skorzystać z którejś z wbudowanych możliwości na zmniejszenie zużycia energii. Możliwości jest wiele.
Co byśmy nie robili, energia w baterii OnePlusa 8T w końcu się wyczerpie. Wtedy z pomocą przychodzi dołączona do zestawu ładowarka o mocy 65 W. Dzięki niej wystarczy około 35 minut, by ze stanu 0% podnieść poziom naładowania akumulatora do 100%. Pierwsze 10 minut ładowania wystarczy, by osiągnąć poziom 42%, co może się przełożyć nawet na dzień normalnej pracy urządzenia.
Podsumowanie
OnePlus 8T to dobrze wyglądający i świetnie leżący w dłoni telefon, który wita nas rewelacyjnie działającym podekranowym czytnikiem linii papilarnych. Po odblokowaniu smartfonu czeka na nas przyjemny dla oka i funkcjonalny interfejs Oxygen OS, bazujący na Androidzie 11. Gdy komuś przeszkadza obiektyw aparatu na wyświetlaczu, można go skutecznie ukryć w czarnym pasku, czyli kawałku ekranu wyłączonym całkowicie z użycia.
A skoro o wyświetlaczu mowa, to ten w testowanym urządzeniu jest rewelacyjny. Bardzo dobry jakościowo jest również dźwięk wydobywający się z głośników stereo, a przy tym bardzo głośny. A jeśli chcemy szybko wyciszyć telefon, nic prostszego i szybszego – wystarczy skorzystać z fizycznego przełącznika profili. Dobra jest też jakość zdjęć, szczególnie w optymalnych warunkach oświetleniowych, a także w nocy, po skorzystaniu z odpowiedniego trybu pracy aparatu.
OnePlus 8T to flagowiec, który co prawda nie został wyposażony w najmocniejszy z dostępnych obecnie na rynku układów SoC, jednak wciąż należy do wydajnościowej czołówki. Dzięki temu mocy nie powinno w nim zabraknąć jeszcze długo.
A jakie są wady tego sprzętu? Nie ma ich wiele, jednak mnie brakuje tu ładowania bezprzewodowego, od którego się chyba uzależniłem. Jest tu tylko ładowanie przewodowe, ale za to bardzo szybkie. Niektórym użytkownikom może również brakować wodoszczelności popartej certyfikatem IP, a także możliwości użycia karty pamięci.
Biorąc pod uwagę jakość wykonania, wyposażenie oraz możliwości tego smartfonu, cena 3299 zł (można znaleźć oferty z nieco niższą) wydaje się rozsądna.
Ocena końcowa: 9/10
Wady:
- Błyszcząca obudowa trudna do utrzymania w czystości,
- Brak certyfikowanej odporności na wodę i pyły,
- Brak obsługi kart pamięci,
- Brak ładowania bezprzewodowego.
Zalety:
- Świetny wygląd, wysoka jakość wykonania i użytych materiałów,
- Fizyczny przełącznik do zmiany profili,
- Sprawnie działający podekranowy czytnik linii papilarnych,
- Prawie doskonały wyświetlacz 120 Hz,
- Mocne głośniki stereo,
- Android 11 prosto z pudełka,
- Atrakcyjny wizualnie i funkcjonalny interfejs,
- Komplet obsługiwanych współczesnych standardów łączności,
- Dobra jakość zdjęć,
- Bardzo wysoka wydajność, brak throttlingu,
- Przyzwoita wydajność akumulatora,
- Bardzo szybkie ładowanie,
- Rozsądna cena.