Fotopojedynek: Galaxy S8+ vs. Xperia XZ Premium

W ostatni weekend mieliśmy okazję przetestować porównawczo możliwości fotograficzne smartfonów Samsung Galaxy S8+ i Sony Xperia XZ Premium. To jedne z najlepszych smartfonów na rynku - właściwie pod względem każdego z parametrów na długiej liście ich funkcji. Przekonajmy się, który z nich robi lepsze zdjęcia. W ostatni weekend mieliśmy okazję przetestować porównawczo możliwości fotograficzne smartfonów Samsung Galaxy S8+ i Sony Xperia XZ Premium. To jedne z najlepszych smartfonów na rynku - właściwie pod względem każdego z parametrów na długiej liście ich funkcji. Przekonajmy się, który z nich robi lepsze zdjęcia. Założeniem testu było odwzorowanie codziennych sytuacji. Nie nosiliśmy ze sobą statywów, nie zagłębialiśmy się w tryby manualne. Jedyne co uruchomiliśmy, to tryb lepszej automatyki (Sony) i HDR-Auto (Samsung). Potem oczekiwaliśmy już tylko efektów - jak najlepszych. Dla wygody naszych Czytelników, przygotowaliśmy galerię suwakową, ułatwiającą porównanie zdjęć. Na ostatniej stronie tekstu znaleźć można natomiast wszystkie oryginalne pliki prosto z telefonów. Trochę o sprzęcie Samsung Galaxy S8+ (podobnie jak S8) wyposażony został w sensor o wielkości 1/2.5", obiektyw o przysłonie F/1.7 i ogniskowej 26 mm, a maksymalna rozdzielczość zdjęć to 12 Mpix. Sony Xperia XZ Premium oferuje natomiast większy sensor 1/2.3", ciemniejszy obiektyw o przysłonie F/2.0 i ogniskowej 25 mm (szerszy kąt), a maksymalna rozdzielczość zdjęć z japońskiego telefonu to 19 Mpix. Samsung ma optyczną stabilizację obrazu oraz autofocus oparty na detekcji fazy z dualnymi pikselami, z kolei Sony oferuje tylko cyfrową stabilizację obrazu i autofocus oparty na detekcji fazy (działa z wyprzedzeniem) oraz laserze. Główne aparaty uzupełniają przednie: 8 Mpix, F/1.7 z autofocusem u Samsunga i 13 Mpix, F/2.0, szerokie 22 mm, bez autofocusu u Sony. "Na papierze" wydawać się może, że Sony będzie ostrzejszy przy zdjęciach dziennych, ale gdy zrobi się ciemno przewagę może mieć Samsung z jaśniejszymi obiektywami. Warto też wspomnieć o unikalnej cesze Xperii - filmach HD nagrywanych z szybkością 960 klatek na sekundę. Z tym nie może się równać żaden smartfon na rynku. Spacerem po Gdańsku Pierwsze pięć zdjęć to czysta automatyka. Wyciągamy telefon z kieszeni, namierzamy interesujący kadr i pstryk. Zero kombinowania, zero Photoshopa i takie mamy efekty: Detale Tym razem automatyce delikatnie pomogliśmy - wskazując palcem na ekranie telefonów, gdzie ma być ustawiona ostrość. Z racji rozbieżności w rozdzielczościach matryc, zdjęcia z Xperii na powiększeniach 1:1 zostały najpierw pomniejszone do rozdzielczości matrycy Samsunga. Tutaj celowaliśmy w ratusz: Na tym zdjęciu skupiliśmy się, a jakże by inaczej, na Neptunie: I wreszcie najtrudniejszy z kadrów, łączący pacę pod światło z dużą rozpiętością tonalną. Ostrość ustawialiśmy na większym z drzewek. Trudne warunki oświetleniowe Zgodnie z sugestią naszych Czytelników, w pierwszej kolejności prezentujemy zdjęcia wykonane w pomieszczeniach. Jest godzina 20:45, do pokoju dostają się przez okno resztki światła dziennego. Oświetlenie sztuczne nie zostało włączone. Samsung dobrał automatycznie czułości ISO 250 i 640, natomiast Sony "usiłuje" ratować ciemniejszy obiektyw czułościami ISO 1000 i 1250. To może lampa pomoże? W tych samych warunkach oświetleniowych powstają dwie dodatkowe serie z lampą: Flara Flara obiektywu jednych cieszy, innych irytuje. Nie da się natomiast ukryć, że często powodować może utratę detali w istotnych dla nas miejscach kadru. Zobaczmy jak oba telefony radzą sobie z tym problemem. Zdjęcia z niewielkiej odległości W tym rozdziale zajęliśmy się kilkoma scenariuszami. W końcu zdjęcia z niewielkiej odległości to nie tylko polowanie na kwiatki, ale też modna ostatnio fotografia jedzeniowa i chyba najbardziej pragmatyczne zadanie jakim jest wykonywanie zdjęć tekstu. Kwiatek: Mniam: Tekst: Zdjęcia noce Tak jak zapowiadaliśmy na początku tekstu, nie używaliśmy podczas testów statywu. Poniższe kadry nocne wykonane zostały w trybach automatycznych "z ręki". Przedni aparat Modelki gotowe - zabieramy się za selfies. Żeby było jednak trudniej, są to zdjęcia wykonane w domu, tuż przed godziną 21. Który z telefonów zachował najwięcej szczegółów przy wysokich czułościach? A na deser filmy Oba materiały nakręciliśmy w rozdzielczości FullHD z szybkością 60 klatek na sekundę. - video z Samsunga Galaxy S8+ (plik .mp4, 64 MB), - video z Sony Xperia XZ Premium (plik .mp4, 67 MB). By nie opóźniać terminu publikacji, wszystkie powyższe próbki przekazujemy Wam już teraz, bez szczegółowej analizy redakcji i gorąco zapraszamy do wzięcia udziału w głosowaniu. Pełny test Xperii XZ Premium jest już w przygotowaniu, a test Galaxy S8+ znajdziecie w zakładce artykuły. Poniżej dołączamy oryginalne zdjęcia z obu smarfonów: Samsung Galaxy S8+ Sony Xperia XZ Premium

OnePlus Pad 2 Pro rozpieści wymagających miłośników tabletów

Samsung Galaxy S25 FE z MediaTekiem zamiast Exynosa? To dobrze

Xbox wraca do działań. Ucieszą się fani starszych gier

Masz tę przystawkę TV? Lepiej jak najszybciej ją zaktualizuj

Realme 14 5G zaskakuje. Jest tani, ale wymiata (test)

Takich okazji nie możesz przegapić. To prawdziwa bomba od Media Expert

Czy to najlepszy laptop na rynku? Sprawdziliśmy MacBooka Air z Apple M4

NVIDIA zmienia zasady gry. To, co robią laptopy z nowymi kartami, zwala z nóg

Unia bierze się za przelewy. Polacy odczują jeszcze w tym roku

AI zrobi zakupy twoją kartą płatniczą. Nadchodzi Agent Pay

Revolut Pay wzmacnia tarczę ochronną dla kupujących

Oszukiwał na słynne kody. "Ja ci odeślę potem, bo mi nie działa"

Szukasz serialu na weekend? Ta platforma dobrze się przygotowała

Plus odkrywa serca bijące dla JSW Jastrzębskiego Węgla

Zaktualizuj Netflix. Czeka cię zatrzęsienie zmian

Najgłośniejszy ostatnio film Disneya. Oto, kiedy trafi do streamingu

Fotopojedynek: Galaxy S8+ vs. Xperia XZ Premium

Zobacz więcej

Smartfon na wakacje? Polecamy HTC U12+

Xiaomi Mi Mix 2s - galeria zdjęć

Fotopojedynek: Huawei P10 vs P20

Wyszukiwarka

Menu

Nasze strony