Tesli nie kupisz już za Bitcoiny. Firma wstrzymała płatności w kryptowalutach

Niecałe dwa miesiące temu Tesla, a konkretniej Elon Musk, poinformowała, że od teraz elektryczne samochody można kupować za pomocą najpopularniejszej na świecie kryptowaluty - Bitcoin. Taka informacja jeszcze bardziej podbiła kurs BTC, ale taki stan rzeczy nie trwał zbyt długo. Tym razem szef Tesli napisał na Twitterze, że płatności za pomocą Bitcoina zostają wstrzymane. Co się zmieniło?

Tesla rezygnuje z Bitcoina

Z opublikowanego przez Muska oświadczenia wynika, że firma rezygnuje z transakcji za pomocą Bitcoinów z powodu zużycia energii, jakie generuje wydobywanie kryptowalut. Właściciel Tesli zauważył, że nie tylko górnicy zużywają ogromne ilości energii, ale też coraz częściej pochodzi ona z paliw kopalnianych, jak np. węgiel. Jego zdaniem kryptowaluty mają przyszłość, ale nie kosztem środowiska, a właśnie z tym mamy aktualnie do czynienia.

Opublikowanie oświadczenia przez Elona Muska odbiło się na kursie Bitcoina. Cena kryptowaluty spadła aż o 10 procent. Warto w tym miejscu przypomnieć, że w lutym tego roku firma motoryzacyjna zakupiła Bitcoiny o wartości 1,5 mld dolarów, co z kolei zwiększyło kurs BTC o około 20 procent. Na razie, wnioskując po słowach Elona Muska, nie będzie ona wykorzystywana. Po tej decyzji o 1,25 procent spadła też wartość samej Tesli.