Samsung pracuje nad nowymi smartfonami, które mają być czymś w rodzaju "odchudzonych flagowców". Firma zamierza przy tym wykorzystać nazewnictwo popularnych serii, dlatego czekają nas modele - Galaxy Note10 Lite oraz Galaxy S10 Lite.
Linie flagowych smartfonów Samsunga powoli zaczynają się rozrastać. Jak informuje serwis SamMobile koreańska firma pracuje nad kolejnymi przedstawicielami serii Galaxy Note10 oraz Galaxy S10. Modele Lite dołączą tym samym do obecnych już na rynku Galaxy Note10, Note10 Plus, S10, S10e oraz S10 Plus oraz ich wariantów 5G. Sporo tego, ale z drugiej strony wystarczy spojrzeć na to ile modeli o podobnej nazwie ma Huawei - Mate 30 Lite, Mate 30, Mate 30 Pro, Mate 30 Porsche Design...
Zobacz: Apple wysyła do Chin adresy IP uzytkowników przeglądarki Safari
Zobacz: Plus bez dopłat w roamingu. Od dzisiaj obowiązują nowe cenniki
W tym szaleństwie jest metoda, bo muszę przyznać, że w modelach Samsunga już dawno zdążyłem się zgubić. Co prawda Koreańczycy w tym roku ograniczyli się do serii A, S oraz Note, ale smartfonów Galaxy A jest zdecydowanie zbyt dużo i mają spory rozstrzał numeracyjny. A do numerków dochodzą też dodatkowe oznaczenia literowe. Dlatego też przeniesienie części urządzeń do serii Note oraz S może być dobre zarówno dla klientów, bo łatwiej będzie się odnaleźć w gąszczu nowych modeli, ale i dla Samsunga. Więcej osób będzie mogło powiedzieć, że ma Note'a 10... Lite. Ale Note10! To powinno dodatkowo napędzić sprzedaż.
Zobacz: Samsung Galaxy Fold zmienia zasady gry [wideo]
Zobacz: Samsung Galaxy Fold - jak ja go pragnę! Miałem hejtować, nie potrafię
Na temat modeli Galaxy Note10 Lite oraz S10 Lite wiemy na razie niestety tylko tyle, że powstają oraz mają trafić do Europy. S10 Lite ma być dostępny na niektórych rynkach jako Galaxy A91. Miejmy nadzieję, że Samsung ma świadomość tego, że modele Lite to już dzisiaj nie tylko chwytliwa nazwa i bardzo słaba specyfikacja. Jak pokazuje od pewnego czasu Huawei i Xiaomi, smartfony Lite to dzisiaj bardzo solidna średnia półka. Wiele osób zapewne chętnie przyjęłaby też informację o nieco mniejszych ekranach. Jak pokazał Galaxy S10e, taki zabieg ma sens.
Zobacz: Fitbit Versa Lite - test prostego smartwatcha śledzącego naszą aktywność fizyczną
Źródło tekstu: Sammobile; wł
