Po ostatnich doniesieniach dotyczących niegasnącego konfliktu ZTE z rządem USA, skutkujących zakazem sprzedaży podzespołów firmy, ciężko mówić o dobrej kondycji chińskiego producenta. Po ostatnich doniesieniach dotyczących niegasnącego konfliktu ZTE z rządem USA, skutkujących zakazem sprzedaży podzespołów firmy, ciężko mówić o dobrej kondycji chińskiego producenta. Firma kontynuuje jednak prace projektowe związane z nowymi telefonami tak, jakby pogłoski o rezygnacji z licencji na Androida były zupełnie nieprawdopodobne. Do Państwowego Urzędu ds. Własności Intelektualnej (SIPO) wpłynął niedawno od ZTE wniosek o patent na urządzenie z dwoma wcięciami w ekranie. Wg. powyższego zgłoszenia patentowego nowy telefon od ZTE będzie nieco różnił się od pierwotnej koncepcji ZTE Iceberg, niemniej zachowany ma zostać układ ekranu z dwoma wcięciami oraz bezramkowość urządzenia. Radość z nowych pomysłów nieco przygasa, jeżeli uświadomimy sobie, że po mimo wielu patentów zgłaszanych przez producentów smartfonów, jedynie garstka z nich finalnie trafia do produkcji. Nawet, jeżeli urządzenie trafi na linie produkcyjne, to premiery można spodziewać się najwcześniej w połowie 2019 roku. Jak Wam się podoba koncepcja podwójnie wciętego wyświetlacza? Czekam na opinie w komentarzach.
