Tańsze zakupy na Temu? Eksperci ostrzegają przed przekrętem
Platforma sprzedaży Temu przyciąga uwagę coraz większej liczby Polaków. Coraz bardziej interesują się nią też przestępcy. Specjaliści od bezpieczeństwa alarmują o nowym przekręcie. Chodzi o kredyty na Temu.com.
Chińska platforma sprzedaży Temu, konkurująca z AliExpress czy Allegro, weszła do Polski w 2023 roku i coraz bardziej zaczyna przyciągać zainteresowanie Polaków. Zwróciła także uwagę przestępców, którzy stworzyli nowy mechanizm przekrętu – na kredyty na Temu.com.
Jak wyjaśnia firma CyberRescue, zajmująca się bezpieczeństwem w sieci, w grupach w social mediach lub komunikatorach (np. Telegram, Discord) można spotkać się z ofertami kupna kredytów do wykorzystania na platformie Temu.
Osoba prywatna przesyła cennik, gdzie możemy znaleźć okazyjną ofertę, np. za wpłacone w kryptowalucie 60 zł otrzymujemy 100 zł na zakupy. Kolejne kwoty są już tylko atrakcyjniejsze i za 140 zł otrzymujemy aż 200 zł.
Tego typu oferty są oczywiście oszustwem! Wpłacanie środków w postaci bitcoinów lub innej kryptowaluty to transakcja jednostronna i nie będzie możliwe ich odzyskanie. W konsekwencji nasze konto pomniejszy się o kilkadziesiąt lub kilkaset zł, a kredyty nigdy do nas nie dotrą
– wyjaśnia Elwira Charmuszko, młodszy specjalista ds. cyberbezpieczeństwa CyberRescue.
O próbach wyłudzenia danych i pieniędzy informuje także w swojej aplikacji platforma Temu. Serwis ostrzega przed fałszywymi wiadomościami. Informuje, że nie oferuje dodatkowych środków i nie prosi swoich klientów o ich zakup poprzez wiadomości mailowe lub SMS.
CyberRescue ostrzega, że przestępcy oferujący kredyty na Temu.com oprócz samego wyłudzenia pieniędzy mogą przesyłać także linki, poprzez które oszust będzie próbował wykraść dane nasze lub karty płatniczej czy logowania do konta. Zawsze więc trzeba pamiętać o podstawowych zasadach: nie należy klikać w nieznane linki, nie odpowiadać na podejrzane wiadomości, nie realizować zakupów na nieoficjalnych platformach i poprzez osoby prywatne.
