Relacja z MWC2011 w Barcelonie - część II

To, że Android zdominował Mobile World Congress, pisałem już przy prezentacji tabletów. To samo muszę powtórzyć przy smartfonach - zresztą praktycznie jedynych telefonach, które swoją premierę miały w Barcelonie. "Zwykłych" telefonów praktycznie nikt nie pokazywał - poza niszowymi firmami takimi, jak Emporia, i tymi pochodzącymi z Chin.To, że Android zdominował Mobile World Congress, pisałem już przy prezentacji tabletów. To samo muszę powtórzyć przy smartfonach - zresztą praktycznie jedynych telefonach, które swoją premierę miały w Barcelonie. "Zwykłych" telefonów praktycznie nikt nie pokazywał - poza niszowymi firmami takimi, jak Emporia, i tymi pochodzącymi z Chin. O ile w wypadku tabletów można było powiedzieć, że któreś urządzenie wyjątkowo wyróżniało się na tle konkurencji (mowa o Motoroli Atrix), o tyle w wypadku smartfonów nie było widać wyraźnego zwycięzcy. Właściwie wszystkie premiery można by podsumować w jeden sposób - wyścig na prędkość, dwurdzeniowe procesory, ilość pamięci, jakość wyświetlacza… Ale nic przełomowego nie pokazano tym bardziej, że jak pokazała praktyka, gigaherce wcale nie oznaczają od razu super płynnej obsługi urządzenia. Nie znaczy to, że nie było ciekawych koncepcji. Android z klawiaturą w wygodnej formie Na targach dało się zauważyć dwa ciekawe modele - jeden, zaprezentowany przez Motorolę, a drugi przez Huawei. Oba z pełną klawiaturą qwerty umieszczoną pod ekranem. Huawei U8300 to solidnie wykonany telefon o wcale nie rzucających na kolana parametrach (HSDPA 7,2, aparat 3 Mpix i ekran 2,6 cala o rozdzielczości 320 x 240 pikseli), ale bardzo solidnym wykonaniu i wygodnej klawiaturze. Do tego coś, czego często brakuje - trackball, który niesamowicie ułatwia obsługę. Drugim telefonem z klawiaturą pod ekranem była Motorola Pro. Tu wyświetlacz jest dwa razy większy niż w Huawei, zastosowano procesor 1 GHz i aparat 5 Mpix. Klawiatura jest trochę mniej przyjemna w użyciu niż w Huawei, ale dalej wygodna. Niektórzy słusznie dopatrują się podobieństwa do niektórych modeli BlackBerry, zresztą Pro także jest skierowana głównie do użytkowników biznesowych. Wyścig na rdzenie i gigaherce Wydaje się, że najgorętszą premierę miał Samsung Galaxy S II - rozbudzał największe oczekiwania umiejętnie podsycane przez samego producenta. Oprócz naprawdę doskonałych parametrów związanych z wyświetlaczem, procesorem, pamięcią czy kamerą, uwagę zwracały dwie rzeczy - doskonała jakość wykonania oraz wyjątkowa lekkość urządzenia, która wydawała się wręcz nienaturalna. Dość ciekawą tendencją, którą po raz publicznie dało się zauważyć przy niedawnej prezentacji nowych telefonów i tabletów HP opartych o webOS, jest wypuszczanie na rynek smartfonów o różnych wielkościach - od małych, wielkości karty kredytowej, poprzez "standardowe", po większe, nawet 5-calowe. Tak samo postąpił Samsung. Na stoisku koreańskiego producenta dało się zauważyć zarówno mały i prosty model Galaxy Mini, jak i dość duży Galaxy S WiFi (niestety, prezentowany model nie miał modułu telefonii komórkowej). Galaxy Mini Galaxy S WiFi LG pokazał 3 modele smartfonów o podobnych rozmiarach, z których jeden, będący premierą, wyróżniał się zdecydowanie na tle innych - możliwością nagrywania i odtwarzania filmów i zdjęć 3D dzięki zastosowaniu dwóch kamer. Efekt bardzo ciekawy, jednak wymagający chwili na przyzwyczajenie się. Choć nie było warunków do dłuższego skorzystania z funkcji, to wydaje się, że lekki zez, do jakiego jest się zmuszonym, po kilku minut może doprowadzić do odczuwalnego zmęczenia oczu. Chodzi oczywiście o model Optimus 3D. LG na swoim stoisku chwalił się także pierwszym na świecie smartfonem z dwurdzeniowym procesorem, który zaprezentowany został jeszcze w zeszłym roku. Mowa o modelu Optimus 2x. Optimus Black to smartfon ciekawy ze względu na użyty w nim bardzo jasny i energooszczędny ekran LCD. Szczególnie biały kolor jest na nim doskonale odwzorowany. Optimus Black SonyEricsson na targach pokazał dwa telefony - XPeria Play (niestety, ale nie udało nam się zrobić zdjęć dobrej jakości temu urządzeniu) oraz Arc. Reklamowany jako najładniejszy smartfon wcale chyba nie jest aż tak wyróżniającym się na tle konkurencji. Do gustu niespecjalnie przypadają srebrne elementy, których wykonanie mogłoby być odrobinę lepsze. Na stanowisku HTC największe zainteresowanie wzbudzało to, co było w gablocie, niedostępne - niestety - dla rąk widzów. Chodzi o dwa "facebookfony" - ChaCha i Salsa. Wydaje się, że praktycznie jedyną rzeczną odróżniającą je od "zwykłych" smartfonów z Androidem jest dedykowany klawisz dostępu do serwisu społecznościowego. Model z klawiaturą wydaje się ciekawszy. Trzy modele klasy S - tak HTC określał swoje trzy odświeżone modele smartfonów. Jest tak, jak w wypadku innych producentów - jest szybciej, z jaśniejszymi ekranami, w mniejszych obudowach. Jakość wykonania typowa dla HTC, czyli wszystko wygląda ładnie i solidnie. HTC Desire S HTC Wildfire S Huawei pokazało w Barcelonie nową serię smartfonów pod wspólną marką Ideos. Na nie trzeba zwrócić szczególną uwagę ze względu na coraz większą popularność telefonów z Androidem. X3 i X5 są tanie, a przy tym wcale nie odstają parametrami od urządzeń największych producentów ze średniej-wyższej półki, co powinno zapewnić im dość dużą popularność, jeżeli operatorzy zdecydują się na wprowadzenie ich do swojej oferty. Ideos X3 to mały i smukły telefon, ale z procesorem 1 GHz i Androidem 2.3. Ideos X5 to 3,8-calowy smartfon z Androidem 2.2, wideo 720p i HSPA 14,4. Czy ekran domowy nie przypomina Wam oprogramowania innego, znanego producenta? Microsoft przygotował w Barcelonie całe stoisko z telefonami Windows Phone. Z racji wieku dziecięcego systemu i dość specyficznych wymagań sprzętowych Microsoftu, trudno było o wielkie różnice pomiędzy prezentowanymi urządzeniami. Fakt, że nie było nawet jednej premiery telefonu Windows Phone podczas największych na świecie targów telekomunikacyjnych, należy pominąć chyba milczeniem… Udało nam się jednak wyłapać jeden "smaczek". Był nim Dell Venue Pro, z wysuwaną od spodu klawiaturą. Jakoś wykonania, szczególnie srebrnych elementów psuje cały obraz wartego - wydawałoby się - uwagi telefonu. Dawne serie palmtopów Axim na Windows Mobile były zdecydowanie lepiej wyprodukowane i zaprojektowane. A na koniec kilka różnych zdjęć:

Z Duolingo wkrótce zniknie coś, co znamy i lubimy

x-kom znowu to robi. Te gamingowe, bezprzewodowe słuchawki od JBL kosztują dziś grosze

Tego smartfona kupisz dziś za 799 zł i niemal na pewno nie potrzebujesz niczego lepszego

Sony Xperia 1 VII już oficjalnie. Na pokładzie Alpha, Bravia, Walkman

Media Expert odpala okazje, że szczęka opada. Wybieramy najlepsze oferty

Na takie SSD czekaliśmy. Pieruńsko szybkie i wyjątkowo chłodne (Test)

Vasco Translator V4 to poliglota w Twojej kieszeni. Recenzja tłumacza z nielimitowanym Internetem

Test Panasonic RB-M600B. Te słuchawki otworzyły mi uszy na starą prawdę

Rząd zmieni pensje 3,6 mln Polaków. Wyjaśniamy

Karta bankowa w kopercie. Jedno z najstaranniej zaplanowanych oszustw

Pierwszy taki monitor na świecie. Stworzył go Samsung

Pułapka na klientów PKO BP. W moment stracisz pieniądze

Można pękać z dumy. Polski serial kryminalny to hit streamingu

YouTube robi zamach na Twoją wygodę. Frustracja to mało powiedziane

Szukasz serialu na weekend? Ta platforma dobrze się przygotowała

Plus odkrywa serca bijące dla JSW Jastrzębskiego Węgla

Relacja z MWC2011 w Barcelonie - część II

Zobacz więcej

5 potrójnie składanych telefonów, w tym jeden, którego nie było

Pierwsze chwile z Mudita Kompakt. Polski smartfon hitem MWC

Technologiczne sekrety EURO 2024

Wyszukiwarka

Menu

Nasze strony