UKE wesprze nowych operatorów podczas kryzysu

Mobyland podobnie jak CenterNet, powinien zacząć wykorzystywać częstotliwości do świadczenia usług w 18 miesięcy od otrzymania rezerwacji. A do końca 2009 roku pokryć własną siecią 15% populacji. Tymczasem obie te firmy ciągle szukają inwestorów. Obydwie wydały na rezerwację częstotliwości ponad 100 mln zł - pisze Parkiet.

Eutelia, włoski operator telekomunikacyjny, nadal jest właścicielem Mobylandu, spółki, która rok temu uzyskała rezerwację częstotliwości komórkowych obok CenterNetu (należy do NFI Midas). Włosi potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że "nie było postępów" w realizacji porozumienia z firmą Zoo Network. Miała ona kupić Mobyland za 34 mln euro. Ostatecznie Eutelia zostawiła sobie jedynie 0,7 mln euro zaliczki i podała, że upoważniła dyrektora zarządzającego, aby ponownie poszukał kupca - napisał dziś Parkiet.

Sytuacja jest skomplikowana przez kryzys. Dlatego debatujemy w UKE nad tym, jak wesprzeć operatorów, którzy w związku z tym mają problemy z realizacją planów. Nie chcemy przyłączać się do grona podmiotów, które - jak administracja, wprowadzając ograniczenia, czy firmy, tnąc zatrudnienie - doprowadzają do tego, że mamy do czynienia z samo sprawdzającą się przepowiednią - mówi Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

W uzasadnionych przypadkach zwykle zmieniamy harmonogramy realizacji inwestycji, szczególnie gdy dany podmiot rokuje. Nikt nie zgłosił się jeszcze z takim wnioskiem - dodaje Streżyńska.

Streżyńska pytana, czy nie obawia się, że gdy częstotliwości wygrywa słaby gracz, mogą być tylko blokowane, powiedziała: Nikt łatwo nie chomikuje w Polsce częstotliwości. Zaznaczyła, że jeśli UKE stwierdzi takie działanie, cofnie rezerwację. Pierwsza kontrola osiągnięć posiadaczy częstotliwości odbędzie się w styczniu.