Płatności mobilne w Biedronce

Największa w Polsce sieć handlowa, Biedronka, chce wprowadzić płatności mobilne. Jeszcze w tym roku w Biedronce, oprócz gotówki, będzie można zapłacić za pomocą telefonu.

We współpracy z firmą ICP Polska, sieć przygotowała aplikację na smartfony, za pomoca której w prosty sposób będzie można płacić za zakupy. Ponieważ aplikacja wymaga połączenia z Internetem, to w sklepach powstaną małe sieci wi-fi.

Jak ma wyglądać płatność? Podchodząc do kasy, trzeba będzie mieć włączony telefon, uruchomić program i wprowadzić kod PIN. Gdy kasjer zacznie skanować produkty, należy wybrać opcję "płacę" na komórce, co wygeneruje kolejny sześciocyfrowy kod, który należy przekazać kasjerowi. Klientowi w telefonie wyświetli się kwota do zapłacenia, którą będzie musiał zatwierdzić.

W tej chwili w Biedronce nie można płacić kartami płatniczymi, sieć nie chce ponosić wysokich prowizji dla organizacji kartowych. Dyskont negocjuje jednak z paroma dużymi bankami. Chce ustalić opłatę prowizyjną w płatnościach mobilnych na poziomie 0 proc.

Swój system Jeronimo Martins Polska (właściciel sieci) opracowuje razem z polską filią niemieckiej firmy ICP. Jej program, Cashload, już funkcjonuje w Niemczech, ale działa na zasadzie karty prepaid. To utrudnienie, dlatego firmom zależy na współpracy z bankami i połączeniu programu z kontem bankowym.