2 mln klientów Play

Play planuje zwiększyć w 2009 r. liczbę klientów z 2 mln obecnie do 3 mln, poinformował prezes P4 Chris Bannister. Przychody spółki mają wzrosnąć do 1,3 mld zł z 841 mln zł w 2008 r.

Oceniam, że wartość rynku komórkowego w 2009 r. pozostanie na poziomie zbliżonym do roku poprzedniego. Jednak, w przeciwieństwie do trzech operatorów zasiedziałych, Play będzie w stanie powiększać swoje przychody - powiedział Bannister.

Obecnie z oferty abonamentowej Play korzysta 35% jego klientów, a 65% przypada na ofertę prepaid. Operator ma także obecnie prawie 80 tys. klientów oferty mobilnego Internetu. Operator chwali się także, że jest liderem w zakresie procesu przenoszenia numerów. W grudniu 2008 wniosek o przeniesie numeru do Play złożyło ponad 7 tys. klientów.

Choć P4 nadal przynosi straty, to spółka planuje osiągnąć pozytywny wynik EBITDA w pierwszej połowie 2010 r. W grudniu przychody operatora wyniosły 90 mln zł. Powiększył on w ciągu roku swoje przychody o 343% w porównaniu z rokiem ubiegłym do poziomu 841 milionów zł. W 2008 r. spółce, dzięki spadkowi cen telefonów, udało się obniżyć współczynnik SAC (średni koszt pozyskania jednego abonenta) do 196 zł wobec 233 zł rok wcześniej.

Bannister poinformował, że jego inwestycje w Polsce wyniosły już 650 mln euro, a planuje na nie przeznaczyć kolejne 400 mln euro. Firma pozyska 160 mln euro dzięki emisji nowych akcji, które obejmą dotychczasowi udziałowcy, lub jeden z nich - obecnie akcje spółki posiadają fundusze Tollerton (25%) i Novator (75%). Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że Tollerton obejmie całą emisję i zwiększy swój udział do 50,3%.

Play ma obecnie 2100 działających nadajników zapewnia własny zasięg dla 50% populacji. W ten sposób operator rok wcześniej zrealizował już wymagania koncesyjne. Plan na rok 2009 to pokrycie własnym zasięgiem UMTS 2100, UMT 900, GSM 900 do 75% populacji między innymi dzięki budowie kolejnych 1500 nadajników 900 MHz. Dzięki zwiększeniu własnego zasięgu zmniejszy swoją zależność od roamingu krajowego, a to oznacza, że będzie płacić mniejsze opłaty interkonektowe innym operatorem. Zdaniem Bannistera, na korzyść spółki będzie działać też obniżenie stawek MTR przez regulatora.