OnePlus wchodzi w „średniaki”. Będą modele ze Snapdragonem 662/665 i 460
Rok 2020 jest bardzo interesujący dla fanów marki OnePlus. To rok, w którym OnePlus został najlepszym telefonem według EISA, a także OnePlus wrócił na rynek „średniaków”. W najbliższym czasie zobaczymy jeszcze przynajmniej trzy takie modele OnePlusa.
Przez ostatnich kilka lat OnePlus produkował wyłącznie modele premium. W 2020 roku tendencję przełamał model OnePlus Nord ze Snapdragonem 765G. To jeden z niewielu telefonów w tym segmencie, którego aparat ma optyczną stabilizację obrazu.
Będzie więcej tanich OnePlusów
Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że OnePlus szykuje więcej takich modeli. Jeszcze w tym roku zobaczymy kolejny model z rodziny OnePlus Nord, tym razem ze Snapdragonem 690. To aktualnie najtańszy czip Qualcomma z modemem 5G.
Zobacz: Carl Pei ręcznie montuje smartfon OnePlus Nord
Zobacz: OnePlus Nord zaprezentowany. W Polsce też będzie dostępny
To nie koniec. We wrześniu ma wejść na rynek OnePlus kosztujący mniej niż 250 dolarów, mający tylko łączność LTE. Informację o nim można znaleźć na Twitterze.
OPPO in early September: release a phone using Snapdragon 662 priced under 20k in India
— Chun (@Boby25846908) August 23, 2020
OnePlus at the end of September: release a phone using Snapdragon 662/665 priced around 16-18k in India pic.twitter.com/s26n3S27o2
Informator twierdzi, że we wrześniu w Indiach marki należące do BBK Electronics wprowadzą na rynek dwa telefony w cenie poniżej 250 dolarów. OnePlus szykuje telefon ze Snapdragonem 662 lub 665. Drugi to nowy model Oppo i tu jesteśmy pewni, że pojawi się Snapdragon 662.
To wciąż nie będzie najtańszy OnePlus Nord. Z innego źródła wiemy, że OnePlus szykuje jeszcze telefon ze Snapdragonem 460. To z pewnością będzie najtańszy OnePlus tego roku.
Upcoming budget smartphone from OnePlus comes with Qualcomm Snapdragon 460 SOC (SM4250). pic.twitter.com/q9Dy5qIMdj
— the_tech_guy (@_the_tech_guy) August 22, 2020
Jeśli podsumujemy plotki, naliczymy trzy nowe modele OnePlusa z niższej półki. Wygląda na to, że dość ekskluzywna marka na poważnie wzięła się za szturm na średnią półkę.
