Google podpowie, co oglądać. Wyszukiwarka zyskała nowe funkcje
Google wprowadza zmiany, które mają ułatwić nam zabijanie czasu podczas dobrowolnej kwarantanny. Wyszukiwarka będzie nieocenioną pomocą podczas szukania nowych filmów i seriali.
Google chce nam pomóc nie umrzeć z nudów i nie zwariować od natłoku informacji o rozwoju pandemii COVID-19. Pomoga w tym kolejne nowości w aplikacji wyszukiwarki, przyspieszające droga do wartościowych informacji i rozrywki, która na pewno ci się spodoba. Wisienką na torcie są darmowe filmy i nowa sekcja informacyjna w aplikacji YouTube.
Google z listą seriali do obejrzenia
Mamy zdecydowanie za duży wybór filmów, seriali i programów telewizyjnych, dostępnych na różnych platformach VoD i setkach kanałów telewizyjnych. Jak żyć? Google pomoże.
Zobacz: Wyszukiwarka Google dla Androida w końcu dostała filtry wyników
Zobacz: DuckDuckGo jako pierwszy zamiennik dla Google - już od 1 marca
W aplikacji wyszukiwarki zostanie wprowadzona zakładka „Watchlist”, czyli lista rzeczy do obejrzenia. Podczas szukania informacji o kolejnych filmach i serialach będzie można zbierać je na takiej liście. By wszystko działało, jak należy, niezbędne jest zalogowanie się na konto Google. Google będzie podsuwać też rekomendacje.
By wrócić do listy, wystarczy wyszukać hasło „my watchlist” lub przejść do kolekcji w aplikacji wyszukiwarki Google. Warto przypomnieć, że wyszukiwanie „what to watch” w wielu krajach już podsuwa spersonalizowane propozycje materiałów do oglądania. Ponadto Google już od dłuższego czasu podpowiada, w której usłudze można wypożyczyć dany materiał, ale te funkcje działają najlepiej w USA.
Jak zwykle, funkcje wyszukiwarki wprowadzane są stopniowo i nie do wszystkich docierają w tym samym czasie. Nie udało mi się jeszcze skorzystać z nowości w języku polskim.
