Netflix: Jaki film na weekend? 17-18 kwietnia 2021

W środę na Netfliksie oficjalnie pojawił się film Miłość i potwory. Prześledzimy historię Joela, który ostatnie siedem lat siedział zamknięty w bunkrze. Nie robił tego zresztą przypadkowo. Na ziemi królują bowiem potwory. Nasz bohater dowiaduje się jednak, że jego ukochana ze szkoły dalej żyje i wyrusza jej na poszukiwania.

W poniedziałek z kolei byliśmy świadkami debiutu chińskiego filmu animowanego New Gods: Nezha Reborn. Nezha jest popularnym w chińskiej mitologii bohaterem, który dzięki swoim mocom i sprytowi zawsze wychodzi cało z przeróżnych przygód. Teraz żyje on jednak na ziemi i musi najpierw obudzić swoje boskie moce.

Netflix to jednak przede wszystkim seriale. Jakie w takim razie godne uwagi seriale zadebiutowały w mijającym tygodniu? Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na Tato, nie rób mi obciachu! . Ten serial opowiada o samotnym ojcu, który zmaga się z wyzwaniem wychowania nastoletniej buntowniczej córki. Polecamy fanom komedii familijnych.

Korea Południowa skutecznie zawojowała zarówno świat muzyki, jak i seriali. Teraz czas na kolejną k-dramę na Netfliksie. Sisyphus: The Myth opowiada historię genialnego inżyniera, który odkrywa niebezpieczne sekrety świata. Jednocześnie spotyka się z tajemniczą kobietą z przyszłości, która przybyła, by odnaleźć właśnie jego. Serial pojawił się w czwartek.