Grę ściągnęło 25 milionów graczy. Okaże się podróbką?
Nintendo wraz z The Pokemon Company złożyły pozew przeciwko twórcom gry Palworld w sprawie naruszenia praw autorskich. Oczekują wycofania gry i wielomilionowych odszkodowań.
Palworld to najnowszy światowy hit. Grę w pierwszych tygodniach od wprowadzenia na rynek ściągneło już na swoje telefony ponad 25 milionów użytkowników. Przez fanów została szybko nazwana "Pokemonem z pistoletami". Podobnie sławna gra Pokemon, polega na zbieraniu różnych dziwnych istot, z której każda ma inne moce. Zebrane potworki mogą wspólnie walczyć lub zostać w jaskinach w celu zbierania surowców i zasobów.
Pierwsze wersje Palworld ujrzały światło dzienne jeszcze w 2021 roku. Już wtedy The Pokemon Company zapowiedziało kroki prawne jeśli gra wyszłaby w pełnej wersji. Twórca projektu, firma Pocketpair Inc, nie przejęła się jednak zbytnio tymi groźbami. Wypuszczając grę na rynek przedstawiciele Pocketpair zaznaczali, że gra przeszła serię konsultacji prawnych.
Innego zdania są prawnicy Nintento i The Pokemon Company, twierdząc, że "gra naruszę przynajmniej kilka patentów i praw autorskich". Zapowiada się więc ciekawa batalia prawna.
