Test telefonu Blaupunkt SL-02
Jesteśmy świadkami nieustannego rozwoju technologicznego. Pamiętacie kasety audio? Miały swój klimat, ale wszyscy zgodzimy się, że ich czas bezpowrotnie minął. Jestem jednak pewny, że znajdzie się jeszcze kilku śmiałków, którzy z nostalgią sięgną po ten nośnik i wrócą do ulubionych kawałków sprzed lat. W tym momencie być może zastanawiacie się, po co w ogóle wspominam te czasy i jaki wspólny mianownik mają kasety audio z recenzją telefonu. Śpieszę z tłumaczeniem - w moje ręce trafił właśnie wprowadzony niedawno na rynek smartfon Blaupunkt SL-02, którego specyfikacja, znana z średniopółkowych urządzeń sprzed kilku lat, sugeruje że mamy do czynienia z sytuacją podobną jak wręczenie fanowi muzyki kasety w czasach YouTube i Spotify. Czy moje pierwsze wrażenie okaże się słuszne oraz czy urządzenie, które na papierze sprawia wrażenie wypuszczonego na rynek kilka lat za późno okaże się być dobrą propozycją dla niewymagającego użytkownika? Zapraszam do wspólnego poszukiwania odpowiedzi na te pytania w przygotowanej dla Was recenzji.
- Wymiary:145,8 x 72,9 x 9 mm,
- Ekran o przekątnej 5", rozdzielczość HD (1280x720) z czujnikiem oświetlenia,
- 4-rdzeniowy chipset MediaTek MT6580,
- 1 GB RAM, 8 GB pamięci wewnętrznej (4 GB dla użytkownika), karty pamięci microSD do 32 GB,
- Hybrydowy dual SIM,
- Główny aparat 8 Mpix z autofocusem, pojedyncza dioda doświetleniowa,
- Przedni aparat 5 Mpix,
- Akumulator litowo-jonowy o pojemności 2200 mAh,
- Android 7.0.
- Słaba moc obliczeniowa,
- Brak LTE,
- Tylko 4 GB pamięci do dyspozycji użytkownika,
- Duża masa i ogromne ramki dookoła ekranu,
- Słabej jakości wyświetlacz,
- Kiepski aparat.
- Dobre materiały i jakość wykonania,
- Wyraźny i głośny dźwięk z głośnika zewnętrznego,
- Niezła wydajność akumulatora.
