Solorz-Żak chce być największy po TP

Na rynku na pewno będzie bardzo duża konkurencja, ale liczę, że główne role będziemy odgrywać my i TP - mówi o rynku telekomunikacyjnym w wywiadzie dla Pulsu Biznesu Zygmunt Solorz-Żak, bezpośredni właściciel lub kojarzony z takimi firmami, jak Aero2, CenterNet i Mobyland.

Cyfrowy Polsat wypłacał w ciągu ostatnich dwóch lat 150-200 mln zł dywidendy. Telewizja Polsat - 190-230 mln zł. Jeśli założyć, że w tym roku do kieszeni Zygmunta Solorza-Żaka wpadnie 300 mln zł z dywidendy i że część inwestycji w sieć już się dokonała, wciąż brakuje ponad 1 mld zł do magicznej kwoty 2 mld zł, na którą Solorz-Żak wycenia wszystkie potrzebne inwestycje.

W początkach działalności jadłem małą łyżeczką, nigdy nie próbowałem wziąć kredytu i podjąć pełnego ryzyka. Inwestowałem bardzo ostrożnie i udało się. Mam teraz dwie duże i stabilne firmy - Telewizję Polsat i Cyfrowy Polsat, na których można oprzeć się finansowo. Na obecnym poziomie działalności można już podjąć pewne ryzyko, istnieje bowiem pewność, że spłata ewentualnych kredytów nie stanowi żadnego problemu - mówi inwestor.

Na razie przychody z szerokopasmowego Internetu nie pokrywają kosztów utrzymania sieci, bo do tego potrzeba 2-3 mln klientów. Ale jak mówi Solorz-Żak, w każdym przedsięwzięciu, najpierw trzeba coś zbudować, żeby potem zacząć zarabiać.

Do grupy firm kontrolowanych przez inwestora, budujących stacje bazowe i posiadających częstotliwości radiowe, być może dojdą kolejne, z inną specjalizacją.

Na pewno cennym uzupełnieniem byłyby światłowody, ale na razie raczej brana jest pod uwagę dzierżawa i współpraca z właścicielami takich sieci. Istnieje również duży potencjał we współpra cy z gminami, które budują światłowody z funduszy unijnych - mówi Zygmunt Solorz-Żak.