Po niedawnym wchłonięciu przez Nokię producenta map cyfrowych firmy Navteq, przyszła pora na kolejną wielką transakcję. Tym razem do gry dołącza Microsoft, który planuje przejęcie Garmina.Po niedawnym wchłonięciu przez Nokię producenta map cyfrowych firmy Navteq, przyszła pora na kolejną wielką transakcję. Tym razem do gry dołącza Microsoft, który planuje przejęcie Garmina. Żadna ze stron nie potwierdza tej informacji, ale także nie zaprzecza. Coś widocznie wisi w powietrzu. Tym bardziej, że Garmin może zostać na lodzie, jeśli okaże się, iż Nokia zablokuje mu dostęp do map Navteqa, z których teraz korzysta. Informacja o planach koncernu Billa Gatesa pojawiła się zaraz po tym, jak Nokia kupiła Navteqa za 8,1 mld dolarów. Z kolei TeleAtlas, który jest największym konkurentem Navteqa, prowadzi rozmowy z TomTomem. Do czego one doprowadzą, jeszcze nie wiadomo. W każdym razie Garmin może poczuć teraz chłodny oddech na swoich plecach, jeśli okaże się, iż w porę nie zadziała. Analitycy twierdzą, że Garmin zrobił wielki błąd nie kupując Navteqa przed Nokią. Na tym zamieszaniu miejmy nadzieję skorzystają zwykli użytkownicy. Trudno jest jednak przewidzieć, jaki interes będzie miał z tego Microsoft? Znając jednak imperialne zapędy prezesa, spodziewać się możemy prawdziwej burzy w branży nawigacji samochodowej. Wszak Bill Gates porządnie namieszał za sprawą X-boxa w świecie gier video. Ciekawe co wymyśli tym razem?
