Chcę zakazać oszukańczych loterii i gier poprzez SMS-y organizowanych przez operatorów sieci komórkowych - powiedziała Gazecie Wyborczej Anna Streżyńska, prezes UKE. Pierwsze efekty już w marcu.
Urząd Komunikacji Elektronicznej zalewają skargi osób, które wcale nie zamierzały brać udziału w konkursie i zostały wciągnięte doń podstępem. Albo nabrały się na wysłanie bezpłatnego SMS-a, albo zadzwonił do nich automat.
Takie loterie pojawiają się dosłownie co chwilę. Robią je niemal wszyscy operatorzy sieci komórkowych. O większości z nich można powiedzieć jedno: wobec konsumenta są nie fair - powiedziała prezes UKE.
To jednak się skończy. Streżyńska mówi organizatorom "Stop" i proponuje na początek stół "bez kantów". Prezes UKE chce wymusić takie zmiany w regulaminach by klient mógł zablokować wszystkie numery o podwyższonej opłacie, miał kontrolę nad maksymalną kwotą na nie wydaną oraz zawsze miał pełną informację o cenie SMS-a i konsekwencjach jego wysłania.
To póki co działanie doraźne, które miałoby zacząć funkcjonować już w marcu. Docelowo jednak Streżyńska chce wprowadzić całkowity zakaz organizowania loterii i konkursów SMS-owych. A jeśli nie zakaz, to nakaz uzyskania jednoznacznej zgody klienta na udział w konkursie i to najlepiej w formie podpisu na aneksie do umowy.
Źródło tekstu: Gazeta Wyborcza
