Podrabiała umowy telekomów, telefony sprzedawała. Grozi jej 8 lat

Na komendę policji w Strzelcach Opolskich zgłosił się 45-latek z zawiadomieniem w sprawie oszustwa oraz podrobienia jego podpisu na kilku umowach telekomunikacyjnych. Mężczyzna otrzymał pismo od firmy windykacyjnej z wezwaniem do uregulowania zadłużenia na kwotę blisko 9 tys. złotych. Co więcej, mężczyzna dowiedział się, że został już skazany prawomocnym wyrokiem za niewywiązywanie się z zawartych umów telekomunikacyjnych.

Poszkodowany 45-latek zaczął dochodzić, jak to się stało, że ściga go windykator. Okazało się, że jego była partnerka w przeszłości pracowała w jednym z salonów sieci komórkowej. To właśnie ona zawarła na dane mężczyzny dziewięć umów telekomunikacyjnych, na podstawie których wyłudzała smartfony, tablety oraz smartwatche. Łączna wartość urządzeń to prawie 9 tys. złotych.

Przedstawiała się jako najlepszy pracownik salonu telekomunikacyjnego

Policja zatrzymała kobietę i przesłuchała. Postawiono jej dziewięć zarzutów takich jak oszustwa oraz podrabianie podpisów, do których się przyznała. Jak ustalili policjanci, pozyskane w wyniku oszustwa telefony czy tablety sprzedawała albo przeznaczała na prezenty dla bliskich. 

Kobieta w swoim otoczeniu kreowała historię, w której przestawiała się jako najlepszy pracownik salonu telekomunikacyjnego. Nowe smartfony czy tablety, które wyłudzała, miały być formą gratyfikacji ze strony pracodawcy. 

W trakcie śledztwa policjanci ustalili, że nie był to pierwszy taki wyczyn 36-latki. Kobieta odbywała już karę więzienia za podobne oszustwa, których dopuściła się, pracując w innym salonie operatora.