Elon Musk z kolejnym śmiałym pomysłem. Byłby bliżej Europy?
Elon Musk ma kolejne marzenie. Jak donoszą media, Muskowi teraz marzy się zamek w Toskanii. Co więcej, miliarder ma na oku już dwie tego typu majestatyczne budowle. Czyżby zapragnął mieć na oku Europę?
Elon Musk ma już naprawdę wiele. Posiada Teslę, Starlink i platformę X. Jeszcze wczoraj pisaliśmy, że chciałby kupić klub piłkarski Liverpool. Ale to wszystko mało. Jeśli wierzyć plotkom, to wygląda na to, że zamierza stać się także władcą toskańskiego zamku.
Doniesienia płynące z obu stron Atlantyku sugerują, że Elon Musk ma na oku nie jeden, ale dwa zamki w Toskanii. Pierwszym z nich jest Castello di Bibbiano, położony niedaleko Sieny, a drugi to otoczone winnicami Castello di Montepo, produkujące najlepsze wino w tym rejonie.
Rzecz jasna, obecni właściciele twierdzą, że to jedynie internetowe plotki, ale my przecież jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, że Musk mógłby organizować średniowieczne bankiety napędzane sztuczną inteligencją.
Nie jest to pierwszy kontakt Muska z Toskanią. Już w 2021 roku został zauważony we Florencji, co właściwie zapoczątkowało plotki o jego rosnącym zainteresowaniu Włochami. Nie ma się czemu dziwić. Wszak Toskania to wymarzone tło dla miliarderów. Łagodne wzgórza, światowej klasy wino i majestatyczna architektura - to istny raj dla potentatów technologicznych. A Musk ze swoim zamiłowaniem do odważnych inwestycji i dramatycznych oświadczeń to kandydat na człowieka renesansu, który ma swój zamek. Jeśli chodzi o Muska, to nigdy nic nie wiadomo.
