Co nasza komórka wie o nas?

Wbrew pozorom nasza komórka może o nas powiedzieć znacznie więcej niż sami chcielibyśmy to zrobić. Udowodnił to niemiecki polityk, który udostępnił dane na swój temat zbierane przez Deutsche Telekom.

Redakcja Telepolis
13
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Co nasza komórka wie o nas?

Wbrew pozorom nasza komórka może o nas powiedzieć znacznie więcej niż sami chcielibyśmy to zrobić. Udowodnił to niemiecki polityk, który udostępnił dane na swój temat zbierane przez Deutsche Telekom.

Na taki krok zdecydował się polityk z Partii Zielonych, Malte Spitz. Udostępnił on w sieci arkusz kalkulacyjny zawierający ponad 35 tys. wpisów na temat jego telefonu zebranych przez Deutsche Telekom od sierpnia 2009 do lutego 2010 roku.

Po analizie tych danych można łatwo wywnioskować w jakich miejscach bywał właściciel telefonu, gdzie i czym się przemieszczał, gdzie pracował, jak podróżował, kiedy miał wyłączony telefon, czy w końcu to, z kim się kontaktował i do kogo telefonował.

Pod tym adresem znajduje się interaktywna prezentacja z mapką, dzięki której można sprawdzić gdzie znajdował się polityk w danym czasie i co robił ze swoim telefonem.

O ile takie informacje same w sobie nie mają większego znaczenia, o tyle połączenie ich w całość pozwala stworzyć portret psychologiczny właściciela telefonu. Potem można zaferować mu bardzo spersonalizowane reklamy.

Umieszczając te dane w sieci, polityk chciał pokazać jak ogromną bazą danych dysponuje każdy operator. Co ciekawe, aby zdobyć takie dane musiał on wytoczyć proces Deutsche Telekom, który zobowiązany jest udostępnić takie informacje tylko w ściśle określonych warunkach.

Dalsza część tekstu pod wideo