Zakaz lub dodatkowa opłata dla części pasażerów. Od kiedy nowe zasady?
Coraz częściej pisze się o tym, że dla niektórych podróżujących komunikacją miejską powinny być ustalone nowe zasady. Chodzi o wszystkich tych, którzy pakują się do tramwajów z rowerami oraz hulajnogami.
Dodatkowa opłata czy zakaz?
Coraz więcej pasażerów komunikacji miejskiej odbywa swoją codzienną podróż "na raty". Część trasy pokonują oni na rowerze, hulajnodze lub na deskorolce, a część - komunikacją miejską. Można się domyślić, że nie wszystkim taki pomysł przypadł do gustu i części osób to zwyczajnie przeszkadza. Urzędnicy postanowili zainterweniować. Urząd Miasta Krakowa postanowił zorganizować w tej sprawie konsultacje społeczne.
Miasto postanowiło zapytać Krakowian, co sądzą o tej sprawie. Czy dla podróżujących w ten sposób powinno ustalić się zakaz wchodzenia do tramwajów w wybranych godzinach, czy może powinni mieć oni takie prawo, ale wnieść dodatkową opłatę?
Cel konsultacji to ustalenie nowych zasad, mających "zapewnić bezpieczeństwo i komfort wszystkim przebywającym w danym pojeździe pasażerom.
Niezależnie od decyzji jaka ostatecznie zapadnie w tej kwestii, to bardzo dobry początek wprowadzania zmian. Najpierw zawsze wypada zapytać o zdanie oraz potrzeby samych zainteresowanych. Mieszkańcy są pytani o dodatkową opłatę, o to czy popierają przewożenie rowerów, rowerów elektrycznych oraz pojazdów wyposażonych w bagażniki i hulajnog w pojazdach komunikacji miejskiej. Ankieta jest dostępna w wersji papierowej oraz online.
Na ten moment można przewozić rower w pojeździe, pod warunkiem, że nie utrudnia on przejścia, ani nie naraża innych pasażerów na zanieczyszczenie odzieży oraz nie utrudnia widoczności kierowcy.
