Steve Jobs zawsze wyśmiewał ideę rysików, ale wygląda na to, że Apple nie przejmuje się słowami swojego założyciela i pracuje nad rysikiem dla swoich urządzeń.Steve Jobs zawsze wyśmiewał ideę rysików, ale wygląda na to, że Apple nie przejmuje się słowami swojego założyciela i pracuje nad rysikiem dla swoich urządzeń. Jim Edwards z portalu Business Insider rozmawiał z pracownikami sklepów Apple i wygląda na to, że jeszcze w tym roku zobaczymy rysik od Apple. Jak informuje jeden z pracowników Apple, średnio trzy osoby dziennie pytają go o rysik. Jeśli przemnożymy trzy osoby przez liczbę sklepów, a następnie liczbę dni w roku, to otrzymamy prawie 500 tys. osób na całym świecie, które są zainteresowane rysikiem od Apple. Nie jest to zbyt wyszukana matematyka, ale rysik może faktycznie być przydatny jeśli zestawimy go z oczekiwanym w tym roku większym iPadem, który będzie miał wiele profesjonalnych zastosowań. W ostatnim czasie Apple nawiązało współpracę z IBM, dzięki czemu firma z Cupertino zajmie się tworzeniem profesjonalnych aplikacji biznesowych dla przedsiębiorstw, takich jak inwentaryzacje magazynów lub dokumentacje medyczne. Zastosowanie rysika przy rozbudowanych aplikacjach wyposażonych w masę funkcji brzmi bardzo rozsądnie. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że wiele zawodów jest wykonywanych w rękawiczkach, co uniemożliwia sprawną obsługę ekranu za pomocą dotyku. Jeśli połączymy doniesienia portalu Business Insider ze złożonymi niedawno przez Apple dwoma patentami dotyczącymi rysików i głosami rynku mówiącymi o premierze większego iPada w II kwartale 2015 roku, to bardzo możliwe, że będziemy świadkami zwrotu polityki firmy o 180 stopni i faktycznie zobaczymy rysik od Apple.
