Odwleka się przejęcie Sferii przez Hawe
Nie ma szans, żeby do końca czerwca akcjonariusze Hawe podjęli uchwały przygotowujące spółkę do transakcji z właścicielami Sferii, w tym z Zygmuntem Solorzem-Żakiem. Zostało nam niespełna 1,5 miesiąca, a to zbyt mało - powiedział w rozmowie z Parkietem Robert Kwiatkowski, prezes Hawe.
Nie ma szans, żeby do końca czerwca akcjonariusze Hawe podjęli uchwały przygotowujące spółkę do transakcji z właścicielami Sferii, w tym z Zygmuntem Solorzem-Żakiem. Zostało nam niespełna 1,5 miesiąca, a to zbyt mało - powiedział w rozmowie z Parkietem Robert Kwiatkowski, prezes Hawe.
Szerzej o transakcji przejęcia Sferii przez Hawe pisaliśmy w tej wiadomości.
(…) Do tej pory nie otrzymaliśmy biznesplanu Sferii i nasze rozmowy na temat jej przejęcia w zamian za akcje są ciągle na tym samym etapie, na jakim były w lutym. Nie przeprowadziliśmy więc też due diligence Sferii i nie mamy informacji, które pozwoliłyby Ernst & Young, doradcy, którego zatrudniliśmy na potrzeby transakcji, na przygotowanie wyceny - powiedział Kwiatkowski.
Kwiatkowski nie wyklucza, że Solorz-Żak może zrezygnować z łączenia Sferii z Hawe. Pytany, czy sądzi, że dojdzie do transakcji, powiedział trudno mu się na ten temat wypowiadać. Sądzi jednak, że wejście grupy Solorza-Żaka do NFI Midas może się okazać jego alternatywnym pomysłem na sięgnięcie po finansowanie telekomunikacyjnego projektu na giełdę.
O pośrednim zaangażowaniu Aero2, kojarzonego z Zygmuntem Solorzem-Żakiem, w CenterNet, szerzej pisaliśmy w tej wiadomości.
Przypominam, że u podstaw pomysłu na włączenie Sferii do Hawe leżą synergie technologiczne. Sferia dokonała przeglądu naszej sieci, sprawdziła, czy parametry infrastruktury są zgodne z naszymi deklaracjami. Wierzę, że będziemy współpracować - powiedział prezes Hawe.