Łapówka za "ustawienie" przetargu na łódzką sieć szerokopasmową
Do 12 lat więzienia grozi 44-letniemu mieszkańcowi Warszawy Krzysztofowi W., który proponował prezesowi Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnemu łapówkę w wysokości co najmniej 4,5 mln zł w zamian za "ustawienie" przetargu na realizację projektu Łódzkiej Regionalnej Sieci Teleinformatycznej - pisze Rzeczpospolita.
Do 12 lat więzienia grozi 44-letniemu mieszkańcowi Warszawy Krzysztofowi W., który proponował prezesowi Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnemu łapówkę w wysokości co najmniej 4,5 mln zł w zamian za "ustawienie" przetargu na realizację projektu Łódzkiej Regionalnej Sieci Teleinformatycznej - pisze Rzeczpospolita.
Z ustaleń prokuratury wynika, że oskarżony zabiegał o spotkania z prezesem ŁARR. Do spotkań takich doszło w marcu i kwietniu 2009 roku w Warszawie i Łodzi. Za "ustawienie" przetargu Krzysztof W. miał obiecać prezesowi ŁARR od 3 do 5% wartości projektu wycenionego na 154 mln zł. Pieniądze miały być przelane na konto jednego z cypryjskich banków, do którego prezes ŁARR miał otrzymać kartę.
Podczas rozmów Krzysztof W., zdaniem prokuratury, miał się powoływać na znajomości w Telekomunikacji Polskiej sugerując, że bez jego zgody i wstawiennictwa projekt nie będzie mógł być zrealizowany. Prezes ŁARR nie przystał na ofertę złożoną przez Krzysztofa W. i poinformował o niej ABW.
W maju 2009 roku Krzysztof W. został zatrzymany. Później zwolniono go za poręczeniem majątkowym. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Potwierdził jedynie, że spotykał się z prezesem ŁARR.