DAJ CYNK

Inteligentny głośnik wybierasz raz w życiu. Lepiej zrób to dobrze

Marian Szutiak

Sprzęt

Wybór inteligentnego głośnika to, nie oszukujmy się, wciąż problem pierwszego świata, który będzie w stanie porozumieć się z tym sprzętem w swoim ojczystym języku. Gdy już jednak to porozumienie nastąpi, powstałe więzi wydają się nierozerwalne.

Rynek inteligentnych głośników jest coraz większy, a swój sprzęt wprowadzają na niego coraz to nowi producenci. Wspólną cechą wszystkich urządzeń jest zainstalowany na nich asystent głosowy, a tu w zasadzie dominują trzy rozwiązania: Alexa Amazonu, Asystent Google i Siri Apple'a, dla których najbardziej oczywistym domem są głośniki Amazon Echo, Google Home i Apple HomePod. Jeśli popatrzymy na temat z punktu widzenia mieszkańca Polski, najbardziej oczywistym wyborem z tej trojki jest rozwiązanie Google'a, które od niedawna obsługuje język polski, jednak póki co nie na inteligentnych głośnikach. W pozostałych przypadkach tego "szczęścia" nie mamy i raczej prędko mieć nie będziemy.

A jak to wygląda za wielką wodąParks Associates przygotował raport, z którego wynika, że w Stanach Zjednoczonych aż 97% gospodarstw domowych używających inteligentnych głośników posiada urządzenia tylko jednej marki. Najczęściej są to głośniki Google Home Mini oraz Amazon Echo Dot, przy czym zdecydowanie przeważa sprzęt Amazonu. Raport podaje, że dwie trzecie inteligentnych głośników w USA to Amazon Echo. Reszta to głównie głośniki Google'a.

Głównym powodem, dla którego konsumenci są wierni jednej marce inteligentnych głośników, wydaje się chęć korzystania z kilku takich urządzeń i ich łatwego łączenia ze sobą. To oczywiście jest znacznie prostsze, jeśli na przykład posiadamy same głośniki Google'a, niż gdybyśmy korzystali zarówno z rozwiązań giganta z Mountain View, jak i sprzętu firmy Amazon. Asystent Google i Alexa raczej nie będą ze sobą współpracować. Sam w swoim domu używam czterech głośników Amazon Echo i dzięki temu, że na każdym jest Alexa połączona z moim kontem w Amazonie, nie ma żadnego znaczenia, do którego z nich dotrze moje polecenie głosowe, ponieważ zawsze zostanie wykonane w ten sam sposób. A wszelkich ustawień wystarczy dokonać tylko raz.

Druga rzecz to przywiązanie - jeśli ktoś przyzwyczai się do urządzeń jednej marki i jest z nich zadowolony, to przy rozbudowie inteligentnego systemu sięgnie po podobne rozwiązania. Jeśli korzystamy na przykład z Asystenta Google, to na rynku mamy odpowiedni sprzęt bardzo wielu producentów, jednak może się on okazać niezbyt dobrym zamiennikiem.

Zobacz: Siri na iPhonie zyskuje polskojęzycznego towarzysza. Asystent Google dla systemu iOS trafia do sklepu App Store
Zobacz: Asystent Google już dostępny po polsku. Wdrożenie potrwa kilka tygodni
Zobacz: Kiedyś Internet Explorera używano do pobierania Mozilli Firefox, teraz Siri można użyć do włączenia Asystenta Google

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: prnewswire.com, wł