Gigant rynku robotaxi chce zawojować stolicę USA. Już w 2026
Należąca do Alphabet, firma Waymo, planuje wprowadzenie swoich autonomicznych przejazdów komercyjnych w Waszyngtonie. Jest to kolejny krok w ekspansji tego przewoźnika w Stanach Zjednoczonych.
Waymo testuje swoją ofertę już w San Francisco, Phoenix, Los Angeles i Austin. W 2024 w tych miastach zrealizowało już 4 miliony płatnych przejazdów. W tym, roku oprócz Waszyngtonu, samochody należącej do tego samego właściciela co Google firmy, mają pojawić się jeszcze w Atlancie i Miami.
Mimo powiększenia oferty o kolejne miasta, Waymo nadal nie wszędzie może realizować swoją pełną ofertę, czyli w pełni autonomiczne przejazdy komercyjne bez zaangażowania człowieka. Firma zapewnia, że technologia jest na to gotowa, jednak w poszczególnych stanach brakuje regulacji prawnych.
Będziemy blisko współpracować z władzami, aby wprowadzić rozsądne przepisy, pozwalające na przejazdy bez człowieka za kierownicą, ponieważ Waszyngton w tej chwili na to nie pozwala.
Waymo, w październiku zeszłego roku, zamknęło kolejną rundę finansowania. Zebrało tym samym 5,6 miliarda dolarów na dalszy rozwój autonomicznego transportu.
Nie wszystko jest jednak idealne. W ostatnich miesiącach zgłoszono 22 raporty o zdarzeniach drogowych, związanych z samochodami Waymo. W czerwcu zeszłego roku, po jednym z takich zdarzeń, firma serwisowała 672 swoje pojazdy z dodatkową aktualizacją systemu w celu lepszego rozpoznawania przeszkód na drodze.
W lutym 2024 roku po podobnych incydentach Waymo musiało serwisować kolejne 444 pojazdy.
Waymo broni się jednak podając statystyki, że przejazdy samochodami autonomicznymi firmy są i tak o wiele bezpieczniejsze niż zwykły transport. Według danych Waymo pojazdy firmy spowodowały o 81% mniej wypadków drogowych niż zwykłe samochody, przy takiej samej liczbie przejazdów, a mowa tutaj już o ponad 80 milionach przejechanych kilometrów.
