IDC wieszczy koniec wzrostów u Apple'a

Nie, dobre czasy dla Apple'a raczej się szybko nie skończą, ale zdaniem IDC firma zacznie tracić rynek smartfonów, a wzrost sprzedaży wyraźnie wyhamuje.

W nowym raporcie IDC przedstawił prognozy na 2015 rok i szacunki dotyczące 2019 roku. Zdaniem firmy analitycznej, ponad 71% smartfonów sprzedawanych w 2019 roku będzie miało ekrany o wielkości 5,5-6 cali. Jednocześnie udział Apple'a w rynku spadnie z 15,6% do 14,2%.

Według IDC, Apple sprzeda w tym roku 223,7 mln sztuk smartfonów, a w 2019 roku dotrze do poziomu 269,6 mln sztuk. Oznacza to, że roczny wzrost sprzedaży spadnie z obecnych 15,6% do 3,3%. I zdaniem analityków amerykańskiej firmie nie pomoże nawet tani iPhone "C", bo nawet jeśli trafi na rynek, to nie będzie w stanie konkurować z chińskimi markami oferującymi porządne telefony w cenie 200 i mniej dolarów.

Wyhamuje również Android, ale w mniejszym stopniu - z 9,9% do 5% rocznego wzrostu sprzedaży. Oznacza to wzrost z 1,164 mld smartfonów w tym roku do 1,542 mld w 2019 roku. Udział systemu Google'a w całym rynku ma się utrzymać i podobnie jak w tym roku wynieść 81,1%.

Najciekawiej prezentują się prognozy dotyczące mobilnego Windowsa. W tym roku system Microsoftu osiągnąć ma sprzedaż na poziomie 36,9 mln sztuk (wzrost roczny o 5,8%) i 2,6% udziałów w światowym rynku. Ale już w 2019 roku sprzedaż wynieść może 67,8 mln sztuk urządzeń, a roczny wzrost sprzedaży podskoczyć do 12,8%. Nawet jednak z taką dynamiką dałoby to Microsoftowi w 2019 roku 3,6% światowego rynku smartfonów.

Największy wpływ na rynek smartfonów mają obecnie Chiny. To właśnie tam trafia blisko co trzeci sprzedawany na świecie smartfon, w tym co czwarty iPhone. Rola Chin stopniowo będzie jednak słabła, bo rynek ten dojrzał i częściej do czynienia mamy z wymianą smartfonu na nowy model, niż z pierwszym kontaktem klientów ze smartfonami. Do 2019 roku udział Chin w światowej sprzedaży skurczy się do 20-kilku procent.

Nadzieją dla producentów są teraz Indie, które w 2019 roku mają zrównać się pod względem sprzedaży smartfonów z Europą, a Amerykę Północną pokonać już rok wcześniej.