Ten ruch nie spodoba się fanom Apple. Drastyczna decyzja firmy
Firma Apple postanowiła zablokować szereg aplikacji w sklepie AppStore. Posiadacze iPhone'ów nie będą mogli ich pobierać.
Apple twierdzi, że dostosowuje się do prawa
Apple właśnie usunęło ze sklepu AppStore wiele aplikacji, w tym TikTok i CapCut (aplikację do edycji wideo), czy też popularną grę Marvel Snap - wszystkie były powiązane z chińską firmą ByteDance. Mieszkańcy USA nie mogą ich już pobrać ani na Macach, iPhone ani innych urządzeniach z logiem jabłuszka.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że Apple postanowił pisemnie i publicznie uzasadnić swoją decyzję w przypadku aplikacji pochodzących od chińskiej firmy ByteDance, właścicieli TikToka, którzy postanowili zakończyć świadczenie usług na terenie Stanów Zjednoczonych. ByteDance usunął tam TikToka pomimo tego, że administracja Joe Bidena przekazała sprawę egzekwowania prawa ws. banu TikToka nowej administracji Donalda Trumpa.
Apple wystosował komunikat na stronie pomocy technicznej, gdzie podkreślił, że w związku z decyzją ustawy zwanej "Protecting Americans from Foreign Adversary Controlled Applications Act" (która weszła w życie 24 kwietnia 2024 r.) aplikacje chińskiego ByteDance są niedostępne w USA i nie otrzymają już aktualizacji.
Osoby, które do tej pory miały zainstalowane owe aplikacje nie utracą ich z urządzeń, ale nie będą już mogły ich pobierać na nowo czy przywracać przy zmianie urządzenia. Tak samo nie będzie już można dokonywać żadnych zakupów cyfrowych ani subskrypcji wewnątrz aplikacji, aczkolwiek te ostatnie można anulować. Ograniczenie również dotyczy osoby z innych krajów, które odwiedzają Stany Zjednoczone.
W ślady Apple podążył również Google, który również "zdjął" aplikacje ByteDance. Obydwu firmom groziły kary w wysokości 5 tys. dolarów za każdego użytkownika dziennie, jeśli nie zastosowałyby się do ustawy.
