mBank zapowiada zmiany w aplikacji mobilnej. Co nowego?
mBank po tym, gdy w zeszłym roku zmienił swój serwis transakcyjny, uszczęśliwiając klientów nowym pulpitem, teraz zabrał się za swoją aplikację mobilną na smartfony. Już wkrótce pojawią się w niej zmiany. Czy jest się czego bać?
Jak zapowiada mBank, już na początku czerwca klienci zobaczą zmiany w aplikacji mobilnej. Bank zaprezentuje odświeżony pulpit ze zmianami w wyglądzie, ale też uproszczonymi podstawowymi funkcjami.
Nowa wersja aplikacji to przede wszystkim nowy wygląd pulpitu. Na klientów czekać będzie odświeżona oprawa graficzna i nowy sposób prezentacji poszczególnych funkcji pulpitu. Przede wszystkim zmniejszony zostanie łuk tempa wydatków, przesunięty na prawą stronę ekranu. Zdaniem twórców aplikacji, dzięki temu ostatnie operacje będą widoczne bez potrzeby przewijania ekranu.
W nowej wersji, za pomocą aplikacji można będzie także ustawić kolejność produktów widocznych na pulpicie. W tym celu trzeba będzie dłużej przytrzymać produkt palcem. Dotychczas tę zmianę można było zrobić wyłącznie przez serwis transakcyjny.
Kolejną zapowiadaną nowością będzie podkreślony widok dostępnych środków, prezentujących saldo głównego konta. Inne usprawnienie to widok środków, który będzie uzupełniony o „Przyszłe płatności”. Ma to ułatwić przejście do widoku operacji zaplanowanych.
Ulepszone zostaną także filtry historii – teraz wszystkie filtry historii widoczne są od razu na ekranie. Dzięki temu wygodniej będzie można znaleźć poszukiwane transakcje.
Z zaprezentowanego przez mBank zrzutu ekranu nowej aplikacji wynika, że zmiany będą mniej radykalne, niż ostatnie modyfikacje serwisu transakcyjnego, nie powinny więc powodować u klientów poczucia zagubienia, a może dla odmiany okażą się korzystne.
