mBank będzie wydzwaniać do klientów. To nie oszustwo, a wprost przeciwnie
Jeden z banków w Polsce wprowadza nowe rozwiązanie. Chociaż pierwotnie może nastraszyć wielu Polaków, to ma zwiększyć bezpieczeństwo.
mBank pochwalił się kolejną innowacją, która ma przyspieszyć i uprościć potwierdzanie nietypowych operacji płatniczych. Już od tego maja zamiast pracownika infolinii do klientów będzie dzwonić znany klientom BOT Marek. Nastąpi to w momencie kiedy system wykryje transakcję odbiegającą od codziennych zwyczajów (np. płatność na drugim końcu świata).
mBank kieruje się hasłem "Technologia do usług"
Zautomatyzowane połączenie pozwoli szybciej potwierdzić, że to sam klient zleca płatność, dzięki czemu pieniądze nie zostaną niepotrzebnie zablokowane, a bank obsłuży większą liczbę zgłoszeń w krótszym czasie. Będzie to przydatne zwłaszcza w mniej standardowych godzinach.
Nowe rozwiązanie łączy się z aplikacją mobilną: zanim Marek zadzwoni, użytkownik zobaczy w aplikacji zapowiedź rozmowy. Osoby korzystające wyłącznie z bankowości internetowej dostaną analogiczne powiadomienie w serwisie transakcyjnym. W trakcie rozmowy klient nie będzie proszony o podawanie haseł, danych karty, kodu BLIK ani wykonywanie żadnych dodatkowych czynności, takich jak przykładanie karty do telefonu.
Wprowadzenie BOT-a Marka do procesu weryfikacji transakcji to kolejny krok mBanku w kierunku większego bezpieczeństwa operacji finansowych, obok mobilnej autoryzacji, zaufanego nadawcy czy aktywacji aplikacji kartą.
