Tegoroczne berlińskie targi IFA będą o wiele mniej okazałe niż poprzednie. Teraz stracą one na atrakcyjności jeszcze bardziej. Zabraknie bowiem na nich Samsunga.
Względy zdrowotne doprowadziły do odwołania wielu imprez w tym roku. Na innych zwyczajnie zabroniono udziału publiczności. Jednymi z pierwszych ofiar były takie wydarzenia jak targi MWC w Barcelonie oraz IEM w Katowicach. W tym drugim wypadku nawet zapewniliśmy relację także sprzed katowickiego Spodka. Tegoroczne berlińskie targi IFA najpierw miały się odbyć wyłącznie w Internecie, potem jednak organizatorzy ogłosili, że impreza będzie otwarta również dla dziennikarzy. Wszystko jednak przy zachowaniu daleko idących środków bezpieczeństwa.
Zobacz Bomba, koronawirus i echuligani - tak wyglądają teraz Katowice bez IEM
Teraz jednak doszło do kolejnej zmiany, tym razem niestety na gorsze. Zabraknie na IFA największego producenta smartfonów na świecie. Samsung był tam od 1991. Teraz jednak kierownictwo koreańskiej firmy uznało, że najwyższy czas zmienić postępowanie dotyczące jakichkolwiek większych imprez. Powodem jest też wzrost zachorowań, którego spodziewają się decydenci Samsunga. Najprawdopodobniej Samsung nie pojawi się na żadnym większym wydarzeniu w tym roku.
Zobacz Samsung Galaxy A42 będzie tanim smartfonem 5G. Jednym z kilku, ale dopiero za rok
Zobacz Samsung Galaxy S20 Lite może zadebiutować w październiku
Źródło tekstu: gsmarena
